Blisko czterysta młodych osób uczestniczyło w IV Rajdzie im. gen. Franciszka Gągora.
Po raz czwarty szkoła w Koniuszkowej po raz czwarty zorganizowała rajd poświęcony pamięci szefa sztabu Wojska Polskiego gen. Franciszka Gągora, który wywodził się z tej miejscowości i jest patronem tutejszej szkoły.
W rajdzie uczestniczyło blisko 400 młodych osób, m.in. uczniowie z Koniuszowej i sąsiednich szkół w Posadowej Mogilskiej, Mogilnie, Trzycierzu, Piątkowej i Mystkowie. – Młodzi wraz z opiekunami i zaproszonymi gośćmi przeszli trasę Koniuszowa – Jodłowa Góra – Cisy w Mogilnie – mówi Aneta, uczennica gimnazjum w Koniuszowej.
Rajd połączono ze świętem szkoły, w którym wzięli udział samorządowcy, nauczyciele, przedstawiciele różnych instytucji i żołnierze, m.in. Krzysztof Mitręga, szef Zarządu Analiz Wywiadowczych i Rozpoznawczych P2 w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego, ppłk Stanisław Kapliński, zastępca Szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Krakowie, ppłk Andrzej Szymański, komendant Wojskowej Komendy Uzupełnień w Nowym Sączu, Dariusz Kotala, komendant Komisariatu Policji w Grybowie.
– Święto Szkoły stało się również okazją do realizacji założeń ogólnopolskich programów profilaktycznych „Europejski Kodeks Walki z rakiem” i „Trzymaj Formę” realizowanych w Zespole Szkół w Koniuszowej już od wielu lat – opowiada Andżelika, uczennica z Koniuszowej.
– W dniu święta szkoły spotykaliśmy się z naszymi przyjaciółmi i znajomymi na czwartym już rajdzie poświęconym pamięci gen. Franciszka Gągora – patrona naszej szkoły i honorowego obywatela gminy Korzenna – mówi dyrektor Zespołu Szkół w Koniuszowej Jarosław Gliński. – Bardzo się cieszę z tak licznej obecności uczniów, rodziców, nauczycieli i przyjaciół w imprezie, która na stałe wpisała się w kalendarz imprez kulturalnych gminy Korzenna – dodaje.
Dla zgromadzonych uczestników uroczystości przygotowane były liczne atrakcje m.in. trampolina, dmuchaniec, pokaz sprzętu wojskowego, strzelnica pneumatyczna i gorący posiłek.
– Pogoda dopisała, impreza udała się nadzwyczajnie, wszyscy wrócili z niej z promiennym uśmiechem na twarzy. A sam patron szkoły w Koniuszowej gen. Franciszek Gągor na pewno się ucieszył, że o nim pamiętamy – podsumowuje Dominika z Koniuszowej.