Chór Puellae orantes świętował w Centrum Pendereckiego w Lusławicach 30 lat istnienia.
Niezwykły koncert odbył się Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach.
Z różnorodnym repertuarem, począwszy od chorału gregoriańskiego po utwory klasyków wiedeńskich i stylizacje ludowe, chór Puellae orantes wystąpił na lusławickiej scenie z okazji 30. lat artystycznej działalności.
– Chór Puellae orantes zajmuje na mapie muzycznej, nie tylko diecezji tarnowskiej, wyjątkowe miejsce. Zaczęło się to 30 lat temu bardzo skromnie, od scholi dziewczęcej. Jestem pełen uznania, że powstał z niej chór, o którym słychać i w Polsce i w świecie. Życzę chórowi następnych 30 lat z tym samym dyrygentem – mówi ks. prof. Andrzej Zając, wieloletni dyrektor chóru Pueri cantores tarnovienses i Honorowy Prezydent Polskiej Federacji Chórów Pueri Cantores.
Koncertu wysłuchali nie tylko znamienici goście, jak bp Andrzej Jeż, parlamentarzyści, ludzie kultury i biznesu, mecenasi chóru, rodziny chórzystek, ale także młodzi ludzie.
– Puellae to chór o wysokiej klasie muzycznej. Muzyka w wykonaniu dziewczyn jest na najwyższym poziomie. Najbardziej do gustu przypadła nam płyta „Kolędy i pastorałki”, szczególnie w zimie ma niezwykły wydźwięk. No i „Szlakiem Straussa”. Ta płyta ma inny styl, który pokazuje, że chór ma wielki potencjał i może z powodzeniem śpiewać nie tylko muzykę kościelną, ale i nieco lżejszą. Ponadto zespół to grupa pięknych, ułożonych, miłych, o anielskim głosie dziewczyn – komplementują Daniel, Maciek i Mateusz.