Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy dodatku do Gościa Niedzielnego w diecezji tarnowskiej

Tarnowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • BIERZMOWANIA
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • SYNOD
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 44/2025
    GN 44/2025 Dokument:(9477129,O szarej godzinie)
  • Historia Kościoła (12) 06/2025
    Historia Kościoła (12) 06/2025 Dokument:(9471760,Sobór sprawił, że ludzie znowu zaczęli mieć pytania do Kościoła. Edytorial nowego wydania)
  • GN 43/2025
    GN 43/2025 Dokument:(9469044,Rodzina – sens i stabilność)
  • GN 42/2025
    GN 42/2025 Dokument:(9458103,Zaczarowana miotła)
  • GN 41/2025
    GN 41/2025 Dokument:(9450251,Odpowiedzialni mężowie)
tarnow.gosc.pl → Informacje → Chcesz urodzić, naucz się

Chcesz urodzić, naucz się przejdź do galerii

Na rynku księgarskim pojawiła się nowa pozycja o naprotechnologii. Napisał ją tarnowski kapłan ks. dr Paweł Marzec.

Spotkanie w bibliotece w Żabnie  
Spotkanie w bibliotece w Żabnie
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

– Naprotechnologia odpowiada na etyczne i moralne wezwania nauki Kościoła. Jest metodą naukową, medyczną, ale i katolicką. To znaczy zgodną z nauką katolicką i do przyjęcia, zaakceptowania przez wszystkich – mówi ks. dr Paweł Marzec.

W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Żabnie odbyła się promocja jego książki poświęconej naprotechnologii.

Jest to metoda leczenia niepłodności w przeciwieństwie do sztucznego zapłodnienia, czyli metody in vitro, która problem niepłodności omija.

Naprotechnologia szanuje m.in. godność dziecka, które nie jest traktowane jak rzecz lecz jako osoba.

– Nie ma czegoś takiego, jak prawo do posiadania dziecka. Dziecka nie można mieć tak, jak się ma rzeczy. Pan Bóg „wypożyczył” rodzicom dziecko, aby je wychowali, wykształcił i wypuścili w świat. Rodzice nie są panami swojego dziecka. Samo pragnienie dziecka nie przyznaje rodzicom prawa do jego posiadania – podkreśla kapłan.

Naprotechnologia mówi „tak” dla małżeństwa i aktu małżeńskiego. – Akt oddania siebie z wyłączeniem płodności nie jest w pełni miłością. Z drugiej strony prokreacja bez pełnego oddania siebie, nie jest w pełni rodzicielstwem – wyjaśniał naukowiec.

Omawiana przez ks. Marca metoda mówi również „tak” zdrowiu matki i dziecka. Stosuje jedną z najważniejszych zasad etyki lekarskiej „po pierwsze – nie szkodzić”. Postępuje również zgodnie ze sztuką lekarską. – Jej zadaniem jest służyć życiu i zdrowiu człowieka – mówi ks. Marzec.

Kolejne „tak” mówi naprotechnologia leczeniu niepłodności. Metoda ta szuka przyczyny niepłodności.

– Dokładna diagnoza jest połową sukcesu, ponieważ wskazuje na słuszną terapię. W metodzie naprotechnologii małżonkowie spotykają się najpierw kilka razy z instruktorem, czyli osobą przeszkoloną w metodzie naprotechnologii, i uczą się języka płodności. Z tą wiedzą para lub kobieta udaje się do lekarza naprotechnologa, który przeprowadza dokładny wywiad i stawia diagnozę. Następuje etap leczenia przyczynowego, aby nastąpiła normalizacja stanu zdrowia, aby mogło dojść do poczęcia naturalnego – wyjaśnia kapłan.   

Skuteczność metody zależy od przyczyny niepłodności. Niektóre z nich są niewyleczalne. Z badań wynika, że 60 procent par, które nie zrezygnowały z długiego cyklu leczenia, poczyna własne dziecko. Ale aż 60 procent par w ogóle rezygnuje z naprotechnologii. – Brakuje nam cierpliwości – podsumowuje ks. Marzec.

Koszt leczenia to kilka tysięcy złotych. Para płaci instruktorowi około 150 zł za wizytę. Dość drogie są wizyty lekarskie, rzędu 300 – 400 zł.

– Ostatnio sejmik województwa podkarpackiego uchwalił w budżecie pieniądze na dofinansowanie leczenia naprotechnologicznego. Więc da się to zrobić także gdzie indziej – przekonuje autor książki.

W spotkaniu wzięło udział małżeństwo, które poczęło dziecko metodą naprotechnologii.

– Nasza przygoda z tą metodą rozpoczęła się w 2012 roku. W 2014 roku pojawiło się w naszym życiu dziecko – córeczka. Nasza pierwsza wizyta u lekarza naprotechnologa trwała 3,5 godziny. Na podstawie wcześniejszych badań lekarz stwierdził, że konieczna jest odpowiednia dieta, ale trzeba zrobić badania immunologiczne w Poznaniu. Okazało się, że jestem bardzo uczulona na pokarmy. Z czasem stosowanie odpowiedniej diety zaczęło przynosić efekty. Oczywiście zażywałam przepisane leki, konieczna również była operacja. Poczęcie udało się za pierwszym razem, a zdjęcie dwumiesięcznej córeczki trafiło na okładkę książki ks. Marca – opowiada Joanna. 

« ‹ 1 › »
O naprotechnologii w Żabnie

WIARA.PL DODANE 25.09.2015

O naprotechnologii w Żabnie

​W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Żabnie odbyła się promocja książki ks. dr. Pawła Marca poświęcona naprotechnologii. Zdjęcia: ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Zbigniew Wielgosz

|

GOSC.PL

publikacja 25.09.2015 18:11

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • IN VITRO
  • MAŁŻEŃSTWO
  • NAPROTECHNOLOGIA
  • ŻABNO

Polecane w subskrypcji

  • Par żyjących w nieformalnych związkach jest coraz więcej. Jak powinno podejść do tego państwo i prawo?
    • Polska
    • Andrzej Grajewski
    Par żyjących w nieformalnych związkach jest coraz więcej. Jak powinno podejść do tego państwo i prawo?
  • Czy Polska faktycznie jest śmietnikiem Europy?
    • Polska
    • Jerzy Kopański
    Czy Polska faktycznie jest śmietnikiem Europy?
  • „Św. Jan Kapistran podczas odsieczy Belgradu” na płótnie Antona von Pergera
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Św. Jan Kapistran podczas odsieczy Belgradu” na płótnie Antona von Pergera
  • Mój ojciec powtarzał: „Przysięgałem – dotrzymam”. Rozmowa z Ireną Bylicką o rodzinie, wierności i samotności w tłumie
    • Rozmowa
    • Agata Puścikowska
    Mój ojciec powtarzał: „Przysięgałem – dotrzymam”. Rozmowa z Ireną Bylicką o rodzinie, wierności i samotności w tłumie
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X