Pierwszy dzień krynickiego Synaju zakończyło uwielbienie. W niedzielę 27 IX młodzi mówili o ŚDM w krynickich parafiach.
Bogaty w wydarzenia Synaj w Krynicy zakończył się 26 września wieczorem uwielbienia w kościele pw. św. Antoniego.
Śpiew animował zespół złożony z młodych utalentowanych osób, które pochodzą z całej diecezji.
– Są w zespole ludzie z Tarnowa, Mielca, Krynicy. To jest w ogóle fenomen, bo nasza grupa spotyka się tylko raz w roku podczas oazy prowadzonej przez ks. Pawła Króla, ale może nam się uda zaśpiewać jak najlepiej. Chcemy podziękować Mu za nasze talenty i dzielić się nimi z innymi. Chcemy bezinteresownie uwielbiać Pana Boga – mówią Ewelina i Kamil.
Przed adoracją młodzi zobaczyli pantomimę przygotowaną przez grupę apostolską z Berestu. – To będzie opowieść z Księgi Ozeasza o niewiernej żonie, którą z miłością przygarnia prorok, jej pierwszy mąż. Chcemy pokazać, że Bóg czeka nas każdego człowieka, nawet najbardziej dalekiego od Niego, że chce mu przebaczyć i dać nową szansę. To opowieść o nieskończonej miłości – wyjaśnia Konrad, który zagrał proroka Ozeasza.
Po wystawieniu Najświętszego Sakramentu i uwielbieniu odbyła się procesja z relikwiami 12 świętych. Każdy z nich, m.in. św. Antoni Padewski, św. Stanisław Kostka, św. Faustyna, św. Jan Paweł II, bł. Karolina, został zaprezentowany jako patron i wzór dla młodych ludzi.
W niedzielę 27 września młodzi przebywali w krynickich parafiach, gdzie promowali ideę Światowych Dni Młodzieży i dzielili się świadectwem swojej wiary.
Przeczytaj także: