Stary Testament zapowiada Jezusa Chrystusa

Sprawiedliwy Noe zapowiada jedynego sprawiedliwego zbawcę ludzkości - Jezusa Chrystusa.

Co zatem ważnego autor biblijny chciał zakomunikować posługując się obrazem wód potopu?

Obecny w mezopotamskich eposach wątek wielkiej powodzi miał przede wszystkim miał pomóc wyjaśnić, skąd pochodzi ludzkie nieszczęście, czy też wskazać przyczyny powstawania kataklizmów. Biblijne opowiadanie o potopie stawia w centrum swojego przesłania zbawiającego Boga, który pamięta o swoim stworzeniu także wtedy, gdy ludzie ponoszą nieuniknione konsekwencje własnej nieprawości, co właśnie ilustruje obraz katastrofalnej powodzi (Biblia Paulińska). Potop z Księgi Rodzaju służy usunięciu zła, które niszczy stworzony przez Boga świat. Wody potopu pochłaniając ludzką niegodziwość, oczyszczają jednocześnie wszystko, co istnieje. Dzięki temu odradzającemu obmyciu zaistnieje nowa rzeczywistość, która jest porównywalna ze stworzeniem świata (Rdz 1): powierzchnia ziemi znowu staje się sucha (Rdz 8,14; por. Rdz 1,9), a ludzkość w osobie Noego oraz jego rodziny staje się na nowo przedmiotem Bożego błogosławieństwa (Rdz 9,1; por. Rdz 1,29-30). Nowy świat, oczyszczony wodami potopu, zaistniał dzięki Bożej dobroci. Potwierdzeniem nieskończonej miłości Boga do całego stworzenia jest zawarte z Noem, a także z wszystkimi ludźmi przymierze (Rdz 9,8-17)[12]. Głębia teologicznych wniosków, jaka charakteryzuje starotestamentowe opowiadanie o potopie sprawia, że sama postać Noego nabrała wyjątkowego znaczenia w kontekście opisywanego kataklizmu, który biblijny autor interpretuje w perspektywie zbawczej.

« 3 4 5 6 7 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..