Parafialna schola dziewczęca ze Zbylitowskiej Góry koło Tarnowa działa już od 15 lat.
- Kiedy przyszedłem do parafii, chciałem zainicjować jakieś formy duszpasterstwa dzieci. Wiadomo, że chłopcy po I Komunii św. mogą znaleźć swoje miejsce w gronie ministrantów. Dla dziewcząt pomyślałem o scholi - wspomina ks. Józef Kaczmarski, proboszcz parafii, dziekan dekanatu Tarnów-Zachód.
Zaczęło się jednak od zbudowania z dziewczynek katechizowanych w szkole podstawowej grupy psalmistek. Dziewcząt psalmistek było 10. - Miałyśmy 2 czy 3 zespoły i wymieniałyśmy się na niedzielnych Mszach, a ćwiczyłyśmy w starym budynku parafialnym - wspomina Barbara Szewczyk-Podsiadło, wówczas uczennica 3. klasy, a dziś lekarz przed specjalizacją. Śpiewały, bo lubiły. - Dla nas śpiew był zawsze formą modlitwy, dawał nam radość i chyba innym też - dodaje Anna Janus.
Schola powstała w czasie, kiedy na plebanię przyjechała Anna Strzesak i zaproponowała proboszczowi poprowadzenie zespołu. - Tym co potrafię staram się po prostu dzielić - mówi skromnie o swoim zaangażowaniu. Uważa, że schola jest ważną grupą duszpasterską, bo dziewczynkom uczestnictwo w zespole, śpiewanie na Eucharystii daje poczucie, że są potrzebne w Kościele. - Tak naprawdę to zaowocuje pewnie znacznie później, ale już zbierają pozytywne, dobre doświadczenia - mówi pani Ania. Tu dziewczynki odbierają też formację religijną i liturgiczną. Uczą się też życia, zwłaszcza w okresie, kiedy przez długi czas schola spotykała się w domu pani Ani, kiedy dziewczynki poza próbami śpiewu razem z nią piekły ciasteczka czy po próbie bawiły się w ogrodzie Strzesaków.
Ola Kucharska śpiewa od roku w scholi. - Lubię śpiewać, jak prawie wszystkie dziewczyny. Pani Ania fajnie nas uczy i jest wspaniała atmosfera. Rozwijamy głosy i umiejętności do śpiewania, znajomość tekstów i piosenek religijnych - opowiada. Jest tez coś jeszcze. - To jest miejsce, gdzie dziewczyny mogą przyjść, spędzić czas w miłej atmosferze i mądrze. Tu zawiązują się znajomości, przyjaźnie, które trwają potem długie lata - dodaje Justyna Tokarz, studentka.
Z okazji jubileuszu w domu parafialnym w Zbylitowskiej Górze odbyło się rocznicowe spotkanie byłych i obecnych dziewcząt śpiewających w scholi