Wspólnota WSD w Tarnowie uczciła Niepokalaną - swoją patronkę.
W Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie świętowano uroczystość odpustową ku czci Matki Bożej Niepokalanie Poczętej.
Świąteczny dzień rozpoczęła Msza św. pod przewodnictwem ks. dr. Jacka Nowaka, wieloletniego rektora WSD, obecnie proboszcza par. pw. NMP Królowej Polski w Mościcach.
Przed południem w seminaryjnej auli odbyła się uroczysta akademia z udziałem bp. Władysława Bobowskiego, księży profesorów i przełożonych, pracowników kurii diecezjalnej, sióstr zakonnych oraz kleryków WSD.
Muzycznym akcentem akademii był śpiew chóru seminaryjnego pod dyrekcją ks. dr. hab. Stanisława Garnczarskiego.
Tradycyjnie podczas akademii wygłaszany jest wykład związany z Matką Bożą oraz aktualną sytuacją Kościoła. W tym roku „odpustowym” prelegentem był ks. prof. dr hab. Mirosław Wróbel, który mówił o biblijnym wymiarze Roku Miłosierdzia w świetle bulli papieża Franciszka „Misericordiae vultus”.
– Maryja, czysta i uboga, jest Tą, która przyjęła do swego serca Syna Bożego – Oblicze Miłosiernego Ojca. Przez swoje fitat – niech mi się stanie – stała się dla świata Bramą Miłosierdzia – mówił ks. prof. Wróbel.
Prelegent zwrócił uwagę, że zewnętrzne gesty jubileuszowe, jak na przykład pielgrzymka do kościołów jubileuszowych, są potrzebne, ale nie mogą obejść się bez formacji duchowej. – Ta odbywa się przez czytanie i rozważanie słowa Bożego, przez apostolat słowa Bożego – wyjaśniał wykładowca.
Akademię zakończyło słowo bp. Władysława Bobowskiego, a po niej występ dziewczęcego chóru katedralnego „Puellae Orantes”, który zaprezentował utwory o tematyce maryjnej. Chórowi pod dyrekcją ks. prał. Władysława Pachoty akompaniował kompozytor Łukasz Farcinkiewicz.
Dziewięć dni przed 8 grudnia klerycy modlili się podczas specjalnej nowenny. Kazania głosił każdego dnia ks. dr Grzegorz Piekarz, dyrektor wydziału muzyki kościelnej tarnowskiej kurii.
– Matka Boża, także w tajemnicy Niepokalanego Poczęcia, jest jednym z głównym „tematów” muzyki kościelnej. Trudno sobie wyobrazić tę dziedzinę sztuki bez Maryi. Co więcej temat niepokalanego poczęcia Maryi pojawia się w muzyce kilka wieków wcześniej, przed ogłoszeniem dogmatu. Można powiedzieć, że artyści wyprzedzili papieża. Przykładem jest chociażby przepiękna antyfona „Tota pulchra es Maria”, która pochodzi z XVII wieku – mówi ks. Piekarz.