Z Panem Jezusem. W milczeniu. To krzyk do przebywających tam więźniów, że drzwi celi mogą być drzwiami do wolności.
- Chcemy swoją postawą zwrócić uwagę na postanowienie papieża Franciszka, że w Roku Miłosierdzia drzwi celi więziennej mogą stać się Drzwiami Świętymi, drzwiami łaski, jeśli tylko przechodzący skieruje swoje myśli i modlitwę do Ojca - wyjaśnia ks. Artur Ważny, dyrektor Wydziału Nowej Ewangelizacji w Tarnowie, a także duszpasterz Grupy Mężczyzn św. Józefa.
8 grudnia, kiedy papież Franciszek celebrował rozpoczęcie Jubileuszowego Roku Miłosierdzia w Kościele, otwierając Drzwi Święte w bazylice watykańskiej, Grupa Mężczyzn św. Józefa wyruszyła wieczorem w milczeniu z Panem Jezusem pod Zakład Karny w Tarnowie-Mościcach, gdzie przebywa 330 więźniów.
- Chcieliśmy im zanieść informację, że Pan Jezus chce przeniknąć ich mury i zanieść im miłosierdzie, bo ono nie ma granic, przekracza nawet granice krat - mówi ks. Artur Ważny.
- Więźniowie mogą się stać "karmelitami", kiedy odkryją obecność Bożą, kraty mogą się stać miejscem wolności, odkrycia spotkania z Bogiem - dodaje kapłan, przekonując, że czas spędzony za kratami wcale nie musi być stracony. - Może to być błogosławiony czas, czas odkrycia sensu życia, swojej godności i modlitwy za swoich bliskich - mówi ks. Ważny.
W tym kluczu uczynków miłosierdzia Grupa Mężczyzn św. Józefa planuje podjęcie jeszcze 6 podobnych kroków, czyli średnio raz na dwa miesiące. Tymczasem co miesiąc każdy mężczyzna może dołączyć na spotkania grupy, które odbywają się w ostatnią środę miesiąca przy parafii w Tarnowie-Mościcach.
Najbliższą inicjatywą skierowaną do mężczyzn są rekolekcje "Kurs Nowe Życie" 8-10 stycznia w domu rekolekcyjnym ss. kanosjanek w Gosławicach organizowane przez Szkołę Nowej Ewangelizacji.