5 lat oczekiwania w kolejce po unijną dotację mogło zniechęcić, ale nie rodaków św. Stanisława, którzy co tydzień modlili się „w pewnej intencji”.
Prace renowacyjne przy sanktuarium św. Stanisława w Szczepanowie trwają od 2003 roku. – Aż trudno policzyć wszystkie roboty, jakie zostały wykonane przez parafian i firmy, przy wsparciu rodaków św. Stanisława i dzięki dotacjom – mówi ks. prał. Władysław Pasiut, kustosz szczepanowskiego sanktuarium. Jeden projekt musiał jednak czekać aż 5 lat na realizację. – W 2010 r. złożyłem do Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie wniosek o unijną dotację na renowację i ochronę przed zagrożeniem obiektów dziedzictwa kulturowego znajdujących się na terenie sanktuarium w Szczepanowie wraz z jego otoczeniem – opowiada ks. Pasiut.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.