Nowy Numer 16/2024 Archiwum

O miłość trzeba dbać

Mają wspólne zainteresowania, ale i sporo małżeńskich problemów. Tyle, że jak się tym dzielą, to łatwiej im przez życie iść.

- Nieraz koleżanka jedna czy druga mówi mi, że mam dobrze, bo mam wspaniałego męża, a tak naprawdę to codziennie wspólnie pracujemy nad tym, żeby nasze małżeństwo było takie, jakie jest - mówi Izabela Korman z parafii św. Pawła Apostoła w Bochni. Razem z mężem Zdzisławem mają za sobą 35 lat małżeństwa.

- Duży wpływ na to, że dobrze przeżyliśmy te wspólne lata, ma to, że jesteśmy w Domowym Kościele od wielu lat - zdradza pani Izabela. To nie znaczy, że w ich małżeństwie nie było żadnych problemów. Było. Sporo, a już na pewno nie mniej niż w każdym innym. Jednak dzięki formacji w Ruchu Światło-Życie przeżywają je inaczej.

Raz w miesiącu przeprowadzają tzw. dialog małżeński, codziennie wspólnie się modlą i czytają Pismo św., co roku zamiast na wczasy wyjeżdżają na rekolekcje. - Formacja przekłada się na codzienne, konkretne działania, czynności. Mamy wspólne zainteresowania, znamy się, staramy się sobie nawzajem pomagać, być dla siebie wsparciem i w tych fizycznych ułomnościach czy ograniczeniach, i w zmęczeniu nawet - mówią. - Uczymy się służyć sobie nawzajem. Być dla siebie pomocą, wsparciem i radością. Kiedy się człowiek tym wszystkim dzieli, łatwiej iść razem przez życie - dodają.

Uczestniczą także w organizowanych raz w miesiącu przy parafii św. Mikołaja w Bochni randkach małżeńskich. Ich pomysłodawcą jest ks. Antonii Mulka. Na spotkania przychodzi kilkanaście małżeństw.

Wszystkie pary małżeńskie, nie tylko z Bochni, zachęcamy do wzięcia udziału w naszym konkursie na walentynkę. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy