Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy dodatku do Gościa Niedzielnego w diecezji tarnowskiej

Tarnowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • BIERZMOWANIA
  • GALERIE
  • STUDIUM BIBLIJNE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • SYNOD
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 31/2025
    GN 31/2025 Dokument:(9358597,Ziemi całowanie)
  • GN 30/2025
    GN 30/2025 Dokument:(9350861,Zepsuty kompas)
  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
tarnow.gosc.pl → Informacje → Niezłomni z sądeckich lasów

Niezłomni z sądeckich lasów przejdź do galerii

Za niespełna 2 tygodnie od będą się obchodu Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Niektórzy pamięć odświeżają już teraz.

 
Kamil Olesiński z GRH "Żandarmeria" opowiada o umundurowaniu i uzbrojeniu leśnych oddziałów Grzegorz Brożek /Foto Gość

W Obidzy koło Jazowska na Sądecczyźnie odbyły się obchody 72. rocznicy wydarzeń na Przysłopie. 21 lutego 1944 roku został w obławie zaskoczony na tej przełęczy oddział partyzancki „Wilk”, który dwa dni wcześniej rozbił niemiecki posterunek w Ochotnicy Dolnej.

W wyniku starć z hitlerowcami zginęło 5 ludzi z oddziału Krystiana Więckowskiego „Zawiszy”, a 7 zostało rannych. „Wilk” to był ważny oddział Armii Krajowej, bo później stanowił istotny element 1 Pułku Strzelców Podhalańskich AK wchodząc w skład 1 batalionu tego pułku.

Obchody wydarzeń na Przysłopie stały się także okazją do wspominania czasów drugiej, tym razem antysowieckiej konspiracji na Ziemi Łąckiej. – Żołnierze wyklęci operujący na tym terenie wykazywali się szczególnym poświęceniem i bohaterstwem – przekonuje Kamil Olesiński z sądeckiej Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Żandarmeria”. Po wkroczeniu Armii Czerwonej, która dopuszczała się rozbojów, grabieży, zbrodni powstawały oddziały samoobrony.

Niezwykłą kartę dziejów zapisał oddział Stanisława Piszczka ps. Okrzeja, który działał na całej Sądecczyźnie – przypomina Olesiński. Ludzie „Okrzei” już w 1945 roku rozbroili posterunek MO w Nawojowej, potem w Korzennej, a w Nowym Sączu wysadzili w powietrze pomnik Armii Czerwonej. W tym mieście w 1946 roku zdobyli magazyn broni na dworcu kolejowym. Po jakimś czasie podzielili się na 3 oddziały. Jeden z Andrzejem Szczyptą, ps."Zenit" stacjonował na Górze Chełm nad Grybowem. Grupa Mariana Mordarskiego „Ojca” stacjonowała na Sopatowcu, nad Obidzą. Trzecim był oddział Bronisława Bublika „Żar”. Potem te oddziały stanowiły 7, 8 i 9 kompanię wielkiego zgrupowania partyzanckiego „Błyskawica” mjr. Józefa Kurasia „Ognia”. 

Aż do 1955 roku ukrywała się nad Obidzą, na górze Czeremcha, grupa Stanisława Perełki. Była mała, liczyła 4 ludzi, którzy stanowili właściwie tzw. grupę przetrwania. W czasie obławy w 1955 roku 2 z nich poległo, 2 udało się uciec. – Zawsze, kiedy mówię publicznie o wyklętych spotykam się z zarzutami ich rzekomego bandytyzmu, działaniu na szkodę Polski, etc. Tłumacząc często historię, opowiadając o niej, posiłkuję się różnymi opracowaniami, często także autorstwa ubeków. Szukam powiązań, szerokiego tła. Dziś o wielu partyzantach mówi się dobrze, ale o wielu pamięć jest zła. Musimy jednak wiedzieć, że Urząd Bezpieczeństwa Publicznego nagminnie robił prowokacje. To ubecy przebierali się za oddziały partyzanckie i atakowali sklepy spółdzielni, markowali kradzieże, napady, po to, żeby te rzeczy poszły na konto partyzantów, żeby komuniści mogli budować legendę polskich żołnierzy podziemia niepodległościowego jako pospolitych bandytów – opowiada Olesiński.

Czarna legenda ciągnie się m.in. za Stanisławem Perełką. Olesiński przyznaje, że nasłuchał się opowieści, że to złodziej i że bandyta. – Kiedy byli grupą przetrwania oddział Perełki zarabiał na życie dochodowym wtedy wikliniarstwem. Siedzieli w tej kryjówce i pletli koszyki, i inne przedmioty z wikliny, które po cichu potem rozprowadzali. Był jeden incydent, kiedy głodowali, nie mogli zdobyć pożywienia, to poszli do jednego gospodarza po owcę. Gospodarz poszedł po śladach za nimi, po tych śladach poszła ubecja i zrobiła obławę na grupę Perełki – mówi Kamil Olesiński.

« ‹ 1 › »
Spotkanie w Obidzy

WIARA.PL DODANE 18.02.2016

Spotkanie w Obidzy

W Obidzy na Sądecczyźnie ​odbyło się spotkanie poświęcone opowieści o żołnierzach wyklętych operujących w regionie. Spotkanie przygotowała Grupa Rekonstrukcji Historycznej "Żandarmeria". Zdjęcia: Grzegorz Brożek /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

gb

|

GOSC.PL

publikacja 18.02.2016 10:00

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • GRH "ŻANDARMERIA"
  • OBIDZA
  • SĄDECCZYZNA
  • ŻOŁNIERZE WYKLĘCI

Polecane w subskrypcji

  • Drużyna Augustyna. Uśmiech Bożej dobroci w sercu Pragi
    • Z bliska
    • Marcin Jakimowicz
    Drużyna Augustyna. Uśmiech Bożej dobroci w sercu Pragi
  • Prezydencki ekspert o planowanej reformie edukacji: „Pancerz wiedzy, wiary i cnoty zastępuje cienka błona empatii i dobrostanu”
    • Rozmowa
    • Szymon Babuchowski
    Prezydencki ekspert o planowanej reformie edukacji: „Pancerz wiedzy, wiary i cnoty zastępuje cienka błona empatii i dobrostanu”
  • Jan Sebastian Bach – harmonia strumienia, doskonałość gotyckiej katedry. Co można usłyszeć w religijnych dziełach kompozytora?
    • Kultura
    • Szymon Babuchowski
    Jan Sebastian Bach – harmonia strumienia, doskonałość gotyckiej katedry. Co można usłyszeć w religijnych dziełach kompozytora?
  • O teksańskich kowbojach, którzy mówili po śląsku
    • Świat
    • Barbara Gruszka-Zych
    O teksańskich kowbojach, którzy mówili po śląsku
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X