W tarnowskim kościele bł. Karoliny zakończył się V Synaj młodzieży diecezji tarnowskiej.
Mszy św. przewodniczył pasterz naszej diecezji ks. bp Andrzej Jeż. - Jezus w testamencie zapisał każdemu z nas Ziemię Obiecaną. Testament ten trzeba wypełnić. Dlatego chciejcie podjąć życie chrześcijańskie z pełnym zaangażowaniem. Do tej ziemi będziemy wędrować w swoim życiu cały czas w różnych kontekstach. Jeden z bliższych to Światowe Dni Młodzieży, ale potem jest przecież praca w parafialnych grupach, później zawieranie przez was związków małżeńskich, dzieci. Wciąż są to stopnie do szczęścia, ale drzwi otwierają się dalej i dalej, a za ostatnimi czeka na nas Jezus. Chcemy w tym kierunku zmierzać - mówił do młodych biskup Andrzej Jeż.
Limanowa odebrała z rąk bp Andrzeja Jeża laury za zajęcie I. miejsca w konkursie na najlepszy film promujący okręg duszpasterstwa młodzieży diecezji tarnowskiej Grzegorz Brożek /Foto Gość
Nawiązując do popularnego wśród młodzieży hasła, mówił, że idzie o to w życiu, by mieć skok w górę, by znać kierunek, żeby odrywać się od tego, co słabe, przeciętne i przyziemne, a szukać dobra i piękna. – Jak szukać tego, co w górze? Przez dobrą spowiedź, przez codzienną modlitwę, przez kierowanie się zasadami życia chrześcijańskiego, przykazaniami i Ewangelią, przez szlachetność życia, przez posługi wobec drugiego człowieka. Życzę wam, byście tak zmierzali do naszej Ziemi Obiecanej – dodał.
Pozostałe galerie z tarnowskiego Synaju:
http://tarnow.gosc.pl/gal/spis/3040698.Synaj-w-Tarnowie-Zawiazanie-wspolnoty
http://tarnow.gosc.pl/gal/spis/3041127.Synaj-w-Tarnowie-Brama-Milosierdzia
http://tarnow.gosc.pl/gal/spis/3041344.Synaj-w-Tarnowie-Droga-Krzyzowa