Znacie slogan, że bierzmowanie to oficjalne pożegnanie młodych z Kościołem? Nie zawsze się sprawdza – dla wielu to dopiero początek przygody we wspólnocie.
Pojechali na rekolekcje, ale od razu zastrzegli, że nie mogą zostać na całości. W niedzielę grają mecz, nie mogą zawieść trenera, muszą wracać. Rekolekcje zaczęły się w piątek, w sobotę wieczorem podjęli decyzję o pozostaniu do końca. Nie mogli przecież zawieść Boga, musieli zostać. W tuchowskiej parafii św. Jakuba program Młodzi na Progu realizowany jest od dwóch lat. Skierowany jest do osób, które mają przystąpić do sakramentu bierzmowania. To około dwudziestu spotkań w ciągu roku zakończonych trzydniowymi zamkniętymi Rekolekcjami Spotkania. – Do wyjazdu młodzi są zwykle sceptycznie nastawieni, ale już pod koniec pierwszego dnia przyznają, że nie jest tak źle, jak myśleli, pod koniec drugiego już są przekonani, że warto było przyjechać, a trzeciego dnia nie chce im się stamtąd wyjeżdżać – mówi Asia Sikorska z Tuchowa, która uczestniczyła w programie Młodzi na Progu rok temu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.