W Starym Sączu odbyło się diecezjalne posłanie animatorów i wolontariuszy medialnych Światowych Dni Młodzieży.
Jak informuje Angelika Biernat, sekretarz Diecezjalnego Biura Medialnego, animatorów i wolontariuszy medialnych jest łącznie 90. – Ich zadaniem jest utrwalać i przekazywać dalej, ukazywać za pomocą mediów, internetu piękno Światowych Dni Młodzieży, Jezusa, który działa, zwłaszcza tym, którzy w tych dniach nie będą uczestniczyć – mówi.
Polem ich aktywności będą parafie, dekanaty i okręgi. Część z 90 będzie także w Krakowie. Wydaje się, że spośród wielu zaangażowanych młodych ludzi sekcja medialna to jedna z ważniejszych, bo bezpośrednio służy ewangelizacji.
- W naszym Kościele często brakuje czegoś takiego, jak dzielenie się wiarą. Bez tego nasza wiara może być taka odpustowa, okrągła, kształtna, ugłaskana. Tymczasem nie ma czegoś takiego jak wiara prywatna. Ona powinna być medialna, musi wychodzić z nas na zewnątrz, musimy się nią dzielić – mówił przewodniczący liturgii bp Leszek Leszkiewicz w homilii. Musi być jak szyld na czole, jak łopocąca na wietrze flaga. Wtedy jest wiarą żywą.
Natalia Nowosińska z Bochni ma spore doświadczenie radiowe. – Jak dotąd, ale i potem nasza służba to próba ukazania, zwłaszcza tym stojącym daleko od Boga, miłości Jezusa. Myślę, że też naszym zadaniem jest przekazanie świadectwa młodych po to, by innych przekonać do Jezusa. Pokazać młody, radosny Kościół, wspólnotę, w której jest miejsce dla każdego – mówi. Narzędzia to przede wszystkim media społecznościowe, z których korzysta bardzo wielu młodych.
Co ciekawe, Tydzień Misyjny i główny w Krakowie to może największe wyzwanie, ale nie koniec działań młodzieżowego wolontariatu misyjnego. – Chcemy iść dalej, wykorzystać entuzjazm młodzieży, która chce się angażować w działania medialn, by pokazywać także później to dobro, które dzieje się w parafiach, dekanatach, diecezji – mówi ks. Andrzej Augustyn, koordynator Diecezjalnego Biura Medialnego.
Bo sprawdza się stare powiedzenie, że Kościół ma najlepszy „towar”, ale mało sprzedawców i słabe opakowanie. – My mamy Jezusa i Ewangelię, diamenty, które mogą zachwycać wszystkich, tylko trzeba umieć je pokazać innym. Dlatego cieszę się, że wśród tych, którzy podejmują to wyzwanie, jest 90 medialnych wolontariuszy – dodaje ks. Paweł Górski, diecezjalny duszpasterz młodzieży.