Wyszli z miłosierdziem poza parafię, poza Polskę, nawet poza Europę i dotarli do Afryki.
Akcja związaną ze zbiórką bucików dla afrykańskich dzieci zakończyła się oficjalnie 1 maja. Dzieło Misyjne Diecezji Tarnowskiej i Stowarzyszenie Inicjatywa Młodzi Misjom ogłosili ją pod koniec lutego. Do tego czasu zebrano ok. 70 tys. par butów. Teraz trwa ich pakowanie.
- W nocy z czwartku na piątek zapakowaliśmy jeden kontener, który wyruszył do Kamerunu. Oprócz bucików były w nim także materiały szkolne zbierane z inicjatywy "Młodzi Misjom". Oprócz drobnych rzeczy to ponadto meble i łóżka ofiarowane przez siostry kanosjanki dla internatu znajdującego się przy szkole dla dzieci głuchoniemych prowadzonej przez misjonarkę Ewę Gawin - informuje ks. Piotr Boraca z Dzieła Misyjnego Diecezji Tarnowskiej.
Przy pakowaniu kontenera pomagali pielgrzymi z Ukrainy, którzy mieszkają w Błoniu. Dziś w ramach dzieła dla parafii grupa Niemców, którzy na czas Dni w Diecezji przebywają w Porębie Radlnej, sortowała buciki.
- Owoce tej pracy to nie jest tylko przygotowanie 20, 50 czy 100 kartonów z bucikami, które tym razem wyruszą do Republiki Środkowoafrykańskiej, ale przede wszystkim jest to wymiana darów wiary - wyjaśnia ks. Piotr Boraca. - Tu się spotyka wiara ludzi, rodzin, dzieci, szkół, które przygotowywały te buciki i wysyłały je do nas, naszej młodzieży i kleryków, którzy pomagają w przygotowaniu tych kontenerów, teraz wkład wiary tych pielgrzymów, którzy przybyli z Niemiec. Te buty nie idą same, one idą z modlitwą za tych, którzy mieszkają w krajach misyjnych - dodaje.
W modlitwie widzi prawdziwą treść tego, co się wyraża w znakach widzialnych, w pomocy materialnej. To wtedy nadajemy głębszy wymiar naszej pomocy.
Maksymilian z Niemiec uważa, że Europa właśnie w ten sposób powinna pomagać i zapobiegać biedzie w krajach afrykańskich. - Niekoniecznie musimy ściągać ludzi tam żyjących tutaj, do Europy. Ze swoją pomocą jesteśmy w stanie dotrzeć tam - twierdzi Maksymilian.