Uczestnicy modlitwy różańcowej w Kamionce Wielkiej mieli ostro pod górkę, ale tak właśnie zdobywa się trzeźwość.
Na początku sierpnia – miesiąca trzeźwości grupa AA „Pokora” z Kamionki Wielkiej zaprosiła mieszkańców Sądecczyzny na dróżki różańcowe.
Modlitwa odbyła się szlakiem kapliczek różańcowych na tak zwanej Żakówce, osiedlu w Kamionce Małej. Uczestniczyli w niej m.in. młodzież z grupy apostolskiej, która prowadziła śpiew, członkowie grup AA, ich rodziny, mieszkańcy parafii i okolicy.
Modlitwie przewodniczył ks. Paweł Herudziński, wikariusz w Kamionce Wielkiej. Razem z wiernymi modlił się również ks. Zbigniew Guzy, dyrektor Wydziału Trzeźwości i Duszpasterstwa Osób Uzależnionych.
Na początku każdej tajemnicy można było wysłuchać świadectw. O swojej drodze do wolności mówili m.in. członek grupy Al-Anon, narkoman, alkoholik, hazardzista, osoba współuzależniona.
– Jestem trzeźwiejącym alkoholikiem od 7 lat. Moje nowe życie zaczęło się wówczas, kiedy trafiłem do grupy AA „Pokora”. Żona już ze mną nie mogła wytrzymać, moje dzieci również. Wszyscy wiedzieli o mojej chorobie, tylko nie ja. Ostatkiem sił poszedłem na spotkanie grupy, a potem złożyłem deklarację trzeźwości na rok w kościele w Kamionce. Nie wierzyłem, że mi się uda. Ale spotkałem wspaniałych ludzi, którzy pokazali mi, że można żyć bez alkoholu. Modlitwę różańcową w plenerze organizujemy już drugi raz. Chcemy podziękować za dar trzeźwości, modlić się za uzależnionych i współuzależnionych. Naszym celem jest też promocja trzeźwego życia. Wszystkim uzależnionym chcemy powiedzieć, że jest alternatywa, jest szansa na inne życie, wolne, szczęśliwe, radosne. Istnieje tak wiele grup wsparcia, można podjąć terapię, pójść na odwyk. Szans jest bardzo wiele, żeby odbić się od dna. Przez różaniec chcemy modlić się za tych, którzy cierpią z powodu uzależnień – mówi Janek.