spacerując po mieście z dobrym przewodnikiem.
Ajest nim Halina Mastalska, współautorka książki „Pieniny dla rodziny”, którą napisała razem z Ewą Stadtmüller. Jak na razie pięknie ilustrowaną książką, bogatą w szczawnickie legendy, miniencyklopedię miasta i regionu, zachwycają się sami szczawniczanie. – Bo… wielu rzeczy nie wiedzieli, na przykład o tym, że zachowały się aż trzy legendy, skąd wziął się Dunajec! – śmieje się pani Halina. Teraz z tajemnicami Szczawnicy i Pienin będą mogli zapoznać się także turyści, a zwłaszcza rodziny, których wiele można było spotkać podczas naszego spaceru.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.