Nadwiślańskie Dożynki Religijne odbyły się w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej.
To tradycja, którą zastałem – mówi o Nadwiślańskich Dożynkach Religijnych ks. proboszcz i kustosz sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Borkach ks. Józef Jeziorek.
Kontynuuje ją już 16 lat. – W naszym sanktuarium dziękują za plony nie tylko rolnicy z parafii dekanatu Szczucin. Z wieńcami żniwnymi przyjeżdżają też rolnicy z dekanatów Dąbrowa Tarnowska oraz Mielec. Nazwa „nadwiślańskie” odnosi się do naszych terenów, ale i do charakteru tej ziemi, która jeszcze jest ziemią rolniczą. Tutejsi mieszkańcy mają sentyment do sanktuarium w Borkach, są obecni nie tylko na dożynkach, lecz każdego 13 dnia miesiąca są na nabożeństwie fatimskim – dodaje proboszcz.
Panie z Woli Szczucińskiej przygotowały w tym roku wyjątkowy wieniec nawiązujący kształtem do Roku Miłosierdzia oraz Światowych Dni Młodzieży. – To, co nam ziemia dała, włożyliśmy w nasz wieniec, więc nie ma tu żadnej chemii. Jest w 100 procentach naturalny – śmieje się sołtys wsi Piotr Kica.
Starostami NDP byli Andrzej i Józefa Podosek. – Ludzie przyjeżdżają do nas nie tylko z okolicznych wiosek, ale i z dalszych terenów. Zachowujemy tradycję polskiego, nadwiślańskiego dziękowania za plony. Liczba wieńców zmienia się co roku, ale liczba między 20 a 30 na razie się utrzymuje – mówią starostowie.
Wieńce zostały pobłogosławione podczas Mszy św. Po Eucharystii na schodach świątyni odbyła się ich prezentacja, a później można było pobawić się na festynie parafialnym.