W szkołach uczniowie zaczynają rok szkolny, a w parafiach kolejny rok pracy formacyjnej.
Chwilę przed pierwszym dzwonkiem w Wojniczu odbył się grill dla wszystkich dzieci i młodzieży zaangażowanych w różne formy aktywności przyparafialnej. Oprócz grilla kilkudziesięciu uczestników popołudniowego czas spotkania poświęciło na rozmowy, integracyjne tańce, grę w piłkę czy rzutki.
- Spotkanie ma taki bardzo luźny charakter. Integracyjny, trochę towarzyski. Możemy pierwszy raz po wakacjach zobaczyć ile nas jest, możemy się wstępnie policzyć, możemy zaobserwować nowe twarze, które już teraz przychodzą i być może pojawią się na grupach duszpasterskich. Poza tym bardzo ważne jest, żeby dzieci i młodzież czuli się w parafii, przy kościele, jak u siebie - mówi ks. dr Jan Gębarowski, proboszcz parafii.
W tym roku do parafii tej przybyło dwóch nowych kapłanów, zatem grill był okazją spotkania i poznania nowych duszpasterzy.
Po Światowych Dniach Młodzieży młodzi liczą, że pojawi się w miejscowym oddziale Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i innych grupach więcej osób. - Zawsze było nas w młodzieżowych grupach dużo i tak jest też teraz. Byliśmy grupą 40 osób cały tydzień w Krakowie na ŚDM, przeżyliśmy także Tydzień Misyjny. To będzie owocować - zapewnia Maciek Sumara, parafialny animator ŚDM. Młodzi przekonują, że papież Franciszek trafił w sedno, kiedy wspominał o przeszkodach młodzieżowej aktywności: kanapie i wczesnej emeryturze. Oni emeryturę się nie wybierają.