Na skwerach, przy fontannach, w parkach, bibliotekach, górach Polacy czytali dziś wspólnie powieść Henryka Sienkiewicza "Quo vadis". Narodowe Czytanie odbyło się także na wojnickim rynku. Głośnej lekturze powieści oddał się m.in. tutejszy burmistrz, uczniowie, studenci, członkowie działającej przy GOK-u Grupy Teatralnej „Fantastycznie”, rodzice i radni.

- Inicjatywa ta ma być nie tylko przypomnieniem, niejako „wskrzeszeniem” największych dzieł polskiej literatury, przede wszystkim dla młodego pokolenia, ale także - zwłaszcza w przypadku „Quo vadis” - ma służyć zadawaniu sobie pytań o rzeczy najistotniejsze - twierdzi Ewa Kłusek, organizatorka wojnickiego czytania. - Podstawowe pytanie, przed jakim staje współczesny świat, brzmi: Quo vadis, quo vadis, człowieku - dodaje.

Wojniczanie nie tylko czytali powieść Sienkiewicza, ale na chodnikach rysowali znak ryby - symbol pierwszych chrześcijan. - To nie tylko wyraz zaangażowania w inicjatywę Narodowego Czytania, ale także opowiedzenia się po stronie niesionych przez tegoroczną lekturę wartości - mówi Ewa Kłusek.

Tegoroczna lektura nawiązuje do obchodzonego właśnie Roku Henryka Sienkiewicza, ustanowionego przez Sejm i Senat, w związku ze 170. rocznicą urodzin i 100. rocznicą śmierci pisarza.

Organizatorami wojnickiego Narodowego Czytania byli burmistrz Tadeusz Bąk, Publiczne Gimnazjum w Wojniczu i GOK Wojnicz.