Co dzień z ludźmi

Matka Boża Bolesna czyni cuda, chroni, darzy wstawiennictwem, ale też po prostu współodczuwa i pomaga przyjąć Bożą wolę.

Beata Jonarska uczy w I LO w Limanowej. – Jest to szczególna figura uosabiająca cierpienie, ale i miłość matczyną. To w jej oczach widzimy tę miłość i czułość, a równocześnie cierpienie, ale takie, z którym się godzimy. Ta postawa Matki Bożej od momentu zwiastowania, kiedy wypowiada „fiat”, do momentu śmierci Jezusa, kiedy trzyma Jego ciało, to cierpienie, ale i jednocześnie pogodzenie z Bożą wolą – tłumaczy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..