W kościele w Proszówkach zainstalowano organy. To chyba jedyna świątynia w budowie, która ma już profesjonalny instrument.
Bp Leszek Leszkiewicz poświęcił organy zainstalowane w budującym się kościele pw. Matki Bożej Pięknej Miłości w Proszówkach, należących do parafii Krzyżanowice.
– Instrument udało nam się pozyskać z parafii Osterode w Niemczech, gdzie pracuje nasz przyjaciel ks. Mieczysław Kamionka. Tam likwidowano kaplicę i dzięki uprzejmości księdza Mieczysława oraz tamtejszych parafian udało się pozyskać również ławki i ołtarze, a także chrzcielnicę. Sam instrument jest mechaniczny, ma 15 głosów, liczy zaledwie 20 lat, więc będzie nam służył długie lata. Odnowiliśmy go, odczyściliśmy, cieszymy się, że będziemy mieli profesjonalny instrument – mówi ks. Stanisław Kania, budowniczy kościoła w Proszówkach.
Pozyskane wyposażenie to nie jedyne zmiany w budowanej świątyni. – Kościół – od czasu wmurowania kamienia jest przykryty, wytynkowany w środku, wymalowany, wykonaliśmy pierwsze wylewki, zamontowaliśmy drzwi. Zaczęliśmy też budować plebanię. Mamy nadzieję, że przed zimą będzie przykryta. A wszystko dzięki życzliwości i hojności parafian oraz sponsorów z diecezji – mówi Henryk Kołdra, przewodniczący komitetu budowy kościoła w Proszówkach.
Krystyna Chuda prowadzi księgowość budowy. – Datki są spore nie tylko od parafian, ale i od tych, którzy macierzyste Krzyżanowice czy Prószówki opuścili. Ale pamiętają o swojej ojcowiźnie i wspierają nas, jak mogą. Ludzie bardzo chętnie pomagają, bo wszyscy się cieszą, że będą mieć w Proszówkach kościół. To było wielkie pragnienie ludzi, oczywiście wiele nas łączy z macierzystą parafią w Krzyżanowicach, gdzie byliśmy ochrzczeni, przyjmowaliśmy inne sakramenty. Jesteśmy za to wdzięczni – mówi pani Krystyna.