Przypowieść o talentach jest obecna w Ewangelii wg św. Łukasza, gdzie Jezus przechodząc przez Jerycho wygłasza pouczenie mówiąc o minach (Łk 19,12-27).
Słowo Boże i Ciało Pana
Niezwykłym darem Pana – niezwykłym skarbem który mamy jest Eucharystia, jest Słowo Boże. Chrystus jest obecny wśród nas w tajemnicy Słowa i Swojego Ciała. Każdy dostał dar – talent poznawania Eucharystii, poznawania Słowa Bożego. Jak wygląda moje poznawanie swojej wiary. Moje zgłębianie tajemnicy Eucharystii, tajemnicy Słowa Bożego. Orygenes odnosił pięć, dwa i jeden talent do stopni rozumienia Pisma Świętego. Otrzymujący pięć talentów – to ci którzy otrzymali dar duchowego rozumienia Pisma. Ci, którzy, otrzymali dwa zdobyli większe rozumienie niż dosłowne, czyli wyrazowe, ci zaś, którzy jeden – to ci, którzy zatrzymali się przy sensie wyrazowym. Każdy jednak może zgłębiać tajemnicę Pisma. A zatem czy pomnażam swoje talenty – czy staram się głębiej rozumieć swoją wiarę?
Jak wykorzystuję mój talent
Talent — dar życia — poświęcamy gromadzeniu banknotów, jeśli dbamy tylko o nasze interesy, jeśli chodzi nam tylko o naszą wygodę lub naszą popularność, Pan ma prawo uznać, że zmarnowaliśmy talent, który dał nam po to, abyśmy zainwestowali go w miłość. Czy umiem troszczyć się o dobro drugiego człowieka. Czy umiem być bezinteresownym?
Talentem – darem, jest moja wiara. Mam nie tylko strzec wiary, ale i nią się dzielić. Otrzymałem dar nadziei – mam się nim dzielić, dar miłości – mam obdarzać nią innych.
Apostoł Paweł wymienia owoce ducha: „Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie” (Ga 5,22-23). Czy umiem pomnażać i dzielić się tymi darami?
Główną intencją przypowieści jest wezwanie do wykorzystywania okazji do czynienia dobra. Czy jestem człowiekiem czyniącym dobro?