Dziewczęca Służba Maryjna z Krynicy i Muszyny pielgrzymowała do Bramy Miłosierdzia, ofiarując swój odpust za rówieśników z Syrii.
Grupy Dziewczęcej Służby Maryjnej z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny z Krynicy-Zdroju i parafii pw. bł. Marii Teresy Ledóchowskiej z Muszyny uczestniczyły w uroczystym nabożeństwie połączonym z przejściem przez Bramę Miłosierdzia w krynickim kościele.
Dziewczęta przygotowywały się do tej uroczystości przez cały październik poprzez uczestnictwo w nabożeństwa różańcowych. Duchowe przemyślenia zaowocowały podjęciem wspólnej modlitewnej intencji. Modlono się szczególnie o pokój na świecie i za dzieci z Syrii. - Słowo i śpiew, radosne, pełne nadziei wołanie małych dziewczęcych serc ogarnęło wiernych w kościele, którzy adoracyjnie wypraszali łaski u Miłosiernego Boga - relacjonuje Małgorzata Miczulska z Muszyny.
Opiekująca się dziewczętami s. Barbara Gawełda podkreśla nie tylko zaangażowanie dziewcząt w służbie Maryi, ale także radosne, dziecięce przeżywanie tajemnic związanych z naszą wiarą. - Cieszy spontaniczna jedność z Maryją, a przez Nią ogarnianie tajemnic chrześcijaństwa - mówi.
Ks. Bogusław Skotarek, proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Krynicy-Zdroju, kustosz jubileuszowego kościoła, dziękując wiernym za udział we wspólnej modlitwie zwrócił się również do "dzieci Maryi", prosząc o wierne trwanie w Jej służbie, o przyjęcie postawy wypływające z przykładu piękna i czystości życia Matki Chrystusa.
- To piękne i budujące patrzeć na dziewczęce zaangażowanie we wspólnotową modlitwę, która miejmy nadzieję, zaowocuje w przyszłości szlachetną, katolicką postawą matek - dodał ks. Franciszek Niemiec, proboszcz parafii pw. bł. M.T. Ledóchowskiej w Muszynie.