Tylu chłopców chce zostać ministrantami w Dobrej.
Już po raz czwarty w domu rekolekcyjnym księży sercanów w Koszycach Małych odbyły się Parafialne Dni Formacji dla Ministrantów i Lektorów. Uczestniczyło w nich 44 ministrantów z Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Dobrej k. Limanowej.
– W poprzedniej parafii u św. Jana Nepomucena w Bochni takie dni formacji organizowałem co roku. W posłudze ministranta nie liczy się tylko to, żeby pięknie służył, ale żeby potrafił współpracować z kolegami, tworzyć zgraną grupę, wspólnotę – mówi ks. Jakub Jasiak, opiekun ministrantów w Dobrej.
Ćwiczenia z liturgii
Archiwum parafii
Dni formacji upłynęły na ćwiczeniach związanych z liturgią Mszy św. Był czas na wspólną modlitwę, zwiedzanie Tarnowa, grę w piłkę i jazdę na gokartach. – Chłopcy zobaczyli Wyższe Seminarium Duchowne, gdzie modlili się o nowe powołania kapłańskie – dodaje ks. Jasiak.
Był też czas na zabawę - jazda na gokartach
Archiwum parafii
– Po raz pierwszy wielu z nas było w Tarnowie. Cieszymy się tym, że coraz więcej chłopaków chce służyć przy ołtarzu, bo samych kandydatów na ministrantów mamy 23 – mówi Kacper Lach, który chciałby być kiedyś ceremoniarzem.