Dekanat limanowski ma 105 nowych lektorów.
25 listopada w bazylice Matki Bożej Bolesnej w Limanowej odbyła się uroczystość błogosławieństwa nowych lektorów z niemal każdej parafii dekanatu limanowskiego. Przewodniczył jej ks. prał. Wiesław Piotrowski, kustosz bazyliki i dziekan tego dekanatu.
Chłopcy - przyszli lektorzy przygotowywali się do tego dnia na specjalnym kursie lektorskim, podczas którego mieli warsztaty liturgiczne, z Pisma św. i zasad prawidłowej wymowy, dykcji. Prowadził go wraz z współpracownikami ks. Janusz Psonak, ceremoniarz bazyliki, dekanalny duszpasterz Liturgicznej Służby Ołtarza oraz Dzieła Powołań, opiekun ministrantów i lektorów. Wzięło w nim udział 105 chłopców.
- Co dwa lata prowadzimy taki kurs i za każdym razem jest ponad setka uczestników. W poprzednich latach bywało nawet 120 - mówi ks. Janusz Psonak. - Cieszymy się z tego, ponieważ zaangażowanie w posługę w kościele, bycie blisko jest także dla nich formacją. Powołanie do seminarium rodzi się zasadniczo stąd, a jeśli nie zostaną w przyszłości księżmi, to będą dobrymi mężami i ojcami - dodaje.
- Limanowszczyzna słynie z wielkiej pobożności, mamy liczne silne rodziny, rodziny rozmodlone, a dzieci bardzo chętnie za wzorem rodziców i dziadków angażują się w życie Kościoła - zauważa ks. prał. Wiesław Piotrowski.
Zawraca także uwagę na to, jak ważna jest funkcja lektora. - Lektorzy przekazują słowo Boże, słowo pochodzące od naszego Pana i Zbawiciela, który zachęca każdego z nas do kroczenia drogą zbawienia, dlatego bardzo ważne jest to, ażeby byli do tego dobrze przygotowani, by przede wszystkim sami znali to słowo, byli jego świadkami, a wtedy bardziej zrozumiale usłyszą je i ci, którym je przekazują - dodaje.
W homilii zachęcał do częstej, nawet codziennej lektury Pisma św. nie tylko nowych lektorów, ale wszystkich. - Warto kształtować swoje codzienne życie według Pisma św., wówczas nasza codzienność, nawet prozaiczne obowiązki nabiorą sensu. Słowo prowadzi nas do spotkania z Bogiem - mówił ks. Piotrowski.