Biskup Andrzej Jeż poświęcił organy w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Tarnowie na Rzędzinie.
- Bardzo się cieszę, że to dzieło zostało zakończone, że ten wspaniały instrument, dzięki ofiarności wiernych udało się wybudować i jest całkowicie nasz - mówi ks. dr Adam Kardyś, proboszcz parafii.
Sprawa budowy organów toczy się od 2009 roku, kiedy okazało się że wcześniej użytkowane organy wymagają remontu, który byłby bardzo kosztowny. Zapadła decyzja, aby raczej postawić nowe. Prace zlecono wyjątkowym specjalistom firmie Zych z Wołomina. Po tym, jak powstały prof. Julian Gembalski, światowej sławy organista powiedział, że to najlepsze organy, jakie zbudował Dariusz Zych w Polsce, a budował m.in. w Łagiewnikach czy Licheniu. - Ja sądzę, że to jest jeden z najlepszych w ogóle współczesnych instrumentów w Polsce - uważa wybitny organista Henryk Jan Botor.
Za organami Henryk Jan Botor. Grzegorz Brożek /Foto Gość
- Instrument, który dziś poświęcamy jest bardzo cenny. Nie tylko dlatego, że kosztowny, ale też dlatego, że wielu z was składało na niego ofiary, aby mógł powstać, dlatego, że jest darem wspólnoty, każdego z was. Powstał dzięki waszej pomocy i wysiłkowi. Ważne jest, abyśmy cieszyli się z tego instrumentu i pozwolili podrywać dzięki niemu nasze serca i umysły ku rzeczywistości nadprzyrodzonej - mówił w homilii bp Andrzej Jeż, który poświęcił organy.