Jubileusz 20-lecia istnienia przeżywał chór "Canon" z Nowego Wiśnicza.
Śpiew chóru towarzyszył 27 listopada niedzielnej, popołudniowej liturgii, a po Mszy św. zespół wystąpił z rocznicowym recitalem, a którym znalazły się transkrypcje na chór kanonów z Taize, utworów muzyki sakralnej, jak i klasyki chóralnej muzyki światowej.
Katarzyna Adamczyk i Stanisław Domański. Grzegorz Brożek /Foto Gość – Cieszę się i jestem bardzo wdzięczny tym, którzy śpiewają i prowadzą zespół, bo muzyka, którą się dzielą z nami, słuchaczami, pomaga nam podnosić nasze serca i patrzeć w górę – mówi ks. Krzysztof Wąchała, proboszcz parafii. Koncert poprowadził opiekun zespołu ks. Paweł Broński. – Śpiewacy indywidualnie i cały chór stara się jak najlepiej, z pietyzmem, solidnością podchodzić do pracy którą wykonują wiedząc, że śpiew chóralny jest przedsionkiem nieba. Wszak skoro jesteśmy zdolni zachwycać się muzyką i wykonaniem, które przecież biorą się z talentów, którymi Bóg obdarzył ludzi, to jakże wielki i piękny musi być Bóg, który ludziom dał takie zdolności – mówi ks. Paweł.
Zespół dziś liczy 35 śpiewaków. Spotykają się regularnie raz w tygodniu na próbach, i stosunkowo często zdarza się im występować. Przede wszystkim towarzyszą liturgii. – Ale mamy też w repertuarze szereg utworów popularnych i rozrywkowych. To jest wynikiem tego, że gromadzi nas wszystkich pasja śpiewania, a muzyka daje nam radość. Zatem chcemy na różne sposoby dać upust temu, co nas napełnia – mówi Katarzyna Adamczyk, która parę lat temu przejęła prowadzenie chóru od Stanisława Domańskiego.