Okruch piękna

Dla jednych śpiew jest realizacją talentów, dla innych formą relaksu, dla wszystkich zaś pasją.

W XVII wieku na zamku Lubomirskich w Wiśniczu działały chór i orkiestra – i należały do najlepszych w Polsce. Wspierały, kiedy było trzeba, orkiestrę królewską – mówi Stanisław Domański, nestor muzyków wiśnickich, pierwszy dyrygent chóru Canon. Muzykowanie w Wiśniczu to tradycja.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..