Chrzest Polski, w roku obchodów jego 1050-lecia, stał się trwałym punktem odniesienia przyszłych dyskusji.
W auli Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie 7 grudnia odbyło się spotkanie otwarte Tarnowskiego Towarzystwa Naukowego, podczas którego ks. prof. Waldemar Graczyk, kierownik Katedry Historii Średniowiecznej Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie wygłosił wykład „Znaczenie Chrztu dla dziejów Polski”. Spotkanie poprowadził ks. prof. Antoni Żurek.
Czy chrzest był koniecznością dziejową Polski w związku z układem polityczno-militarnym w Europie, czy może jednak autonomiczną decyzją władcy wynikającą z osobistego nawrócenia?
- Jeśli patrzymy na Europę średniowieczną, to wraz z tendencjami zmierzającymi do stworzenia bytu politycznego, by nie rzec państwowego, to z nimi łączy się ściśle element chrztu. A zatem tworzenia bytu politycznego na jakimś fundamencie, systemie wartości, etyce. Tego dostarczało właśnie chrześcijaństwo – mówi ks. prof. Graczyk.
Chrzest miał oczywisty wpływ na dzieje religijne Polski. – Bez wątpienia obszarem, na którym widzimy duży wpływ tego wydarzenia była naturalnie kultura. Po pierwsze oświata do końca XVIII wieku była domeną i troską Kościoła, przez szkoły parafialne, katedralne, klasztorne, łącznie z Uniwersytetem w Krakowie. Kolegia jezuickie wykształciły elity intelektualne. Druga rzecz to prawo. Na dobrą sprawę czynnikiem inicjującym prawodawstwo państwowe był Kościół. Pierwsze próby zebrania prawa były podejmowane w środowisku kościelnym. To było prawo metropolitalne stanowione na synodach metropolitalnych. Pod wpływem ustawodawstwa kościelnego Kazimierz Wielki w 1360-64 roku dokonuje zebrania prawa polskiego i po jego śmierci ta kodyfikacja zostaje nazwana kodyfikacją Kazimierz Wielkiego. Na podstawie tych doświadczeń na początku XVI wieku zostaje opracowany Statut Łaskiego – opowiada ks. Graczyk.
Ksiądz profesor zwraca uwagę na mało zauważalne zjawisko, którym był wpływ Kościoła w Polsce na propagowanie idei irenistycznych, czyli sprawie pojednania i pokoju. – Mało się o tym mówi, a trzeba więcej o tym mówić. Idea ta związana jest z postaciami tej miary co Paweł Włodkowic czy Stanisław ze Skalbmierza. To oni, pod wpływem sporu polsko-krzyżackiego na forum międzynarodowym pierwsi wykładają kwestie pokoju w Europie i jego znaczenia i pożytków jakie z tego faktu płyną – dodaje. Konsekwencje chrztu są dużo rozleglejsze, niż zwykliśmy uważać.