Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy dodatku do Gościa Niedzielnego w diecezji tarnowskiej

Tarnowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • BIERZMOWANIA
  • GALERIE
  • STUDIUM BIBLIJNE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • SYNOD
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 31/2025
    GN 31/2025 Dokument:(9358597,Ziemi całowanie)
  • GN 30/2025
    GN 30/2025 Dokument:(9350861,Zepsuty kompas)
  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
tarnow.gosc.pl → Informacje → Sienkiewicz jest inny

Sienkiewicz jest inny przejdź do galerii

Dziś podczas sesji w Tarnowie można było poznać pisarza w dżinsach oraz z bliska przyjrzeć się dziurze w czole i bielmie na oku Zagłoby.

 
Prelegenci tarnowskiej sesji o Sienkiewiczu - prof. T. Budrewicz, prof. L. Sztachelska i prof. T. Bujnicki. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Towarzystwo Literackie im. A. Mickiewicza Oddział w Tarnowie wspólnie z Zakładem Filologii Polskiej PWSZ w Tarnowie było organizatorem dzisiejszej sesji wieńczącej obchody Roku Henryka Sienkiewicza. - Sesja pokazała, jak czytać Sienkiewicza dzisiaj, w jaki sposób go rozpoznawać. Przede wszystkim iść "w głąb", nie "po powierzchni". To znakomity pisarz, "mistrz umiaru", jak mówi prof. Aleksander Wilkoń - zaznacza Marta Mikosińska, prezes tarnowskiego oddziału TL im. A. Mickiewicza, które istnieje już od 130 lat.

Odbyte przez Sienkiewicza wojaże, o jakich inni mogli tylko pomarzyć, nadały niesamowity koloryt jego biografii. Zwiedził Amerykę, Afrykę, kawałek Azji, w Europie czuł się jak u siebie. - Jego życiorys mógłby się stać podstawą niejednego scenariusza filmowego i zapewniam państwa, byłaby to opowieść fascynująca - przekonywała w swoim wystąpieniu prof. Jolanta Sztachelska z Białegostoku.

Dowodziła, że właściwie Sienkiewicza nie znamy. Kaleczono go, przekształcano i robiono sobie z nim, co każdy miał na myśli. - Nie ma drugiego takiego pisarza, u którego zawłaszczenie symboliczne byłoby tak silne - zaznaczyła, uważając, że trzeba go ze szkoły wyrzucić, żeby go ocalić, a jeśli nie - to przynajmniej zmienić kanon lektur szkolnych, w których zamiast "Janka Muzykanta", który nie nadaje się na dzisiejsze warunki, pojawiłby się jego "Sachem".

Choć Sienkiewicz napisał tę nowelę w Paryżu, jej akcja rozgrywa się w Stanach Zjednoczonych, w mieście Antylopa w stanie Teksas. To właśnie o podróży Sienkiewicza do Ameryki mówiła prof. Sztachelska. Dzięki niej uczestnicy sesji mogli zobaczyć pisarza zupełnie inaczej. Sienkiewicza w dżinsach, w kowbojskim kapeluszu, z karabinem przy boku, jeżdżącego na koniu, który ma oswojonego borsuka i psa.

Sienkiewicz jest inny   Takiego Sienkiewicza trudno spotkać w szkole Beata Malec-Suwara

Z kolei prof. Tadeusz Budrewicz z Akademii Pedagogicznej w Krakowie z bliska pokazał dziurę w czole i bielmo na oku Zagłoby, traktując je właściwie jako punkt wyjścia do snucia opowieści o bodaj najważniejszym bohaterze Sienkiewicza. Dowodził z detektywistyczną dociekliwością, iż ten, który doradza hetmanom, to zwykły mistyfikator, ale i tak wszyscy go kochają. 

Kiedyś Sienkiewicz czytany był spontanicznie, żywiołowo, dziś poznaje się go z reguły z przymusu, w szkole, znany jest o wiele bardziej z filmów, seriali czy gier komputerowych. To wszystko, według prof. Tadeusza Bujnickiego z Uniwersytetu Jagiellońskiego, powoduje, że otrzymujemy Sienkiewicza spreparowanego. Profesor mówił także o swego rodzaju kosmosie sienkiewiczowskim - wszechobecnych ulicach i pomnikach pisarza i jego bohaterów (i w Tarnowie nie brakuje ul. Sienkiewicza, która sąsiaduje z Kmicica, Wołodyjowskiego i Zagłoby). Apelował nie tyle o zrezygnowanie z Sienkiewicza, co uwolnienie go od stereotypów, XIX-wiecznych frazesów. Odczytanie Sienkiewicza może być zgoła inne, różne od tego, jak czytali go jego współcześni. Zachęcał m.in., by zastanowić się, czy "Trylogia", która według oczekiwań jemu współczesnych powstała "ku pokrzepieniu serc", na pewno taka jest.

Sesję zakończyło czytanie Sienkiewicza w wykonaniu studentów PWSZ - aktorów grupy teatralnej "Słowo daje" prowadzonej przez Stanisława Świdra.

« ‹ 1 › »
Sienkiewicz w Tarnowie

Foto Gość DODANE 16.12.2016

Sienkiewicz w Tarnowie

​To tytuł sesji, jaką 16 grudnia w Tarnowie zorganizował tarnowski oddział Towarzystwa Literackiego im. A. Mickiewicza oraz Zakład Filologii Polskiej PWSZ.  
oceń artykuł Pobieranie..

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

|

GOSC.PL

publikacja 16.12.2016 16:30

1 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • HENRYK SIENKIEWICZ
  • ROK SIENKIEWICZA
  • SESJA
  • SIENKIEWICZ
  • TARNÓW

Polecane w subskrypcji

  • Drużyna Augustyna. Uśmiech Bożej dobroci w sercu Pragi
    • Z bliska
    • Marcin Jakimowicz
    Drużyna Augustyna. Uśmiech Bożej dobroci w sercu Pragi
  • Prezydencki ekspert o planowanej reformie edukacji: „Pancerz wiedzy, wiary i cnoty zastępuje cienka błona empatii i dobrostanu”
    • Rozmowa
    • Szymon Babuchowski
    Prezydencki ekspert o planowanej reformie edukacji: „Pancerz wiedzy, wiary i cnoty zastępuje cienka błona empatii i dobrostanu”
  • Jan Sebastian Bach – harmonia strumienia, doskonałość gotyckiej katedry. Co można usłyszeć w religijnych dziełach kompozytora?
    • Kultura
    • Szymon Babuchowski
    Jan Sebastian Bach – harmonia strumienia, doskonałość gotyckiej katedry. Co można usłyszeć w religijnych dziełach kompozytora?
  • O teksańskich kowbojach, którzy mówili po śląsku
    • Świat
    • Barbara Gruszka-Zych
    O teksańskich kowbojach, którzy mówili po śląsku
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X