Jeden z wielkich

Świat musi w końcu stać się dobry, jeżeli są  na nim tacy ludzie jak on – pisał Efraim Reich o tym, który uratował w czasie wojny całą jego rodzinę.

Warto zainteresować się Aleksandrem i Leokadią Mikołajkowami z Dębicy – radzi dr Mateusz Szpytma, wiceprezes IPN, twórca Muzeum Polaków ratujących Żydów w Markowej. Wielu uważa, że to, co zrobili, to jedna z bardziej fascynujących lokalnych opowieści z czasów okupacji. W Dębicy przed wojną mieszkało 2100 Żydów. Stanowili około 20 proc. mieszkańców. Jak na ówczesne czasy – niedużo.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..