Przewodniczki z DSM w Mielcu, nie czekając aż je ktoś wyręczy, same zorganizowały zajęcia dla młodszych dziewcząt w czasie ferii.
Przy parafii pw. MB Nieustającej Pomocy przewodniczki z DSM zorganizowały kilka popołudniowych spotkań w czasie kończących się powoli na Podkarpaciu ferii. W poniedziałek, środę i piątek zaplanowały kilkugodzinny blok zajęć dla młodszych dziewcząt. Nie tylko z DSM.
- Najpierw pytałyśmy naszych dziewczyn, czy byłyby zainteresowane takimi spotkaniami, bo w czasie ferii nie było wcześniej zwyczaju takiego zabawowo-rozrywkowego spędzania czasu - mówi przewodniczka Ania Kołc. Okazało się, że zdecydowana większość nigdzie nie wyjeżdża i siedzi w domu. - Żeby nie musiały się nudzić, by oderwać je od telewizorów, komputerów, zaprosiłyśmy nasze dziewczęta i inne z parafii do naszej salki w domu parafialnym - dodaje przewodniczka Patrycja Lubera.
Kilkugodzinne spotkania wypełniły wspólnym śpiewaniem, grami i zabawą, także taneczną. - Nie są to spotkania formacyjne, ale jednak zaczynamy je i kończymy modlitwą. Próbujemy wzmacniać naszą wspólnotę i otwierać się na nowe dziewczyny - dodaje przewodniczka Kinga Rzeszutek.