49 tys. baranków z cukru trafiło do parafii diecezji tarnowskiej.
Kościelna organizacja charytatywna przygotowała także 33 tys. świec paschalnych. Nabywając je możemy pomóc ludziom chorym.
Baranki i świece będą rozprowadzać członkowie Parafialnych Oddziałów Caritas i Szkolnych Kół Caritas we wszystkich kościołach diecezji tarnowskiej.
– Prosimy, by z życzliwością przyjąć naszą akcje, by baranek Caritas znalazł się w koszyku, z którym pójdziemy poświęcić pokarmy w Wielką Sobotę. Niech przypomina, że i ja włączyłem się w to wielkie dzieło wspierania potrzebujących. Podobnie paschaliki – symbol Chrystusa zmartwychwstałego – mówi ks. Ryszard Podstołowicz, dyrektor Caritas Diecezji Tarnowskiej.
Ofiara składana przy tej okazji wynosi co najmniej 5 zł. Połowa pieniędzy pozostanie w parafiach, a druga część zasili fundusz, z którego Caritas pomaga chorym.
Z tych funduszy często dofinansowujemy drogie operacje. Każdego roku mamy prośby o wsparcie operacji serca u dzieci. Ta pomoc wynosi nawet do 10 tys. zł. Pomagamy także starszym, którzy zmagają się z różnymi chorobami – mówi ks. Ryszard Podstołowicz, dyrektor Caritas Diecezji Tarnowskiej.
O tym, że warto pomagać, Caritas chce także uczyć najmłodszych. W ramach Jałmużny Wielkopostnej przygotowano 34 tys. papierowych skarbonek.
– Dotarły one już do uczniów. Dzieci razem z rodzicami mogą wrzucać do skarbonek drobne datki, by na koniec Wielkiego Postu przynieść je do kościoła parafialnego. Ofiary zostaną przeznaczone na wsparcie chorych i ubogich – dodaje ks. Podstołowicz.
Pieniądze ze skarbonek w całości pozostaną w parafiach.