W dębickim kościele pw. Krzyża Świętego i świątyni pw. św. Jadwigi młodzież przyjęła bierzmowanie z rąk biskupa Leszka Leszkiewicza.
W kościele pw. Krzyża Świętego bierzmowana była miejscowa młodzież w liczbie 93 osób oraz 7 młodych z parafii Góra Motyczna. U św. Jadwigi 68 młodych reprezentujących tę parafię oraz 24 z parafii Żyraków.
- Trzy lata przygotowania szybko mijają. Sądzę, że zrozumieliśmy o co chodzi w tym sakramencie i że podchodzimy do niego dlatego, że chcemy, że znamy jego sens, wartość, a nie dlatego, że wypada czy trzeba, żeby nie mieć kłopotów - mówi gimnazjalistka Martyna Jarosz.
W par. Krzyża Świętego młodzi po Mszy św. dziękowali swoim opiekunom. Grzegorz Brożek /Foto Gość Za przygotowanie do bierzmowania odpowiadał ks. Grzegorz Franczyk. - Trzeba od młodych wymagać. Egzekwować pewne rzeczy, ale robić to, jak to się pięknie mówi, w miłości. Więc wymagania w procesie przygotowania trzeba jakoś zrealizować, ale z drugiej trzeba chyba dać im zrozumienie i poczucie tego, że to oni sami wybierają Ducha Świętego, że to ich pragnienie - mówi duszpasterz.
W parafii pw. św. Jadwigi kapłanem odpowiadającym za przygotowanie był ks. Rafał Budzik. - W pierwszej klasie gimnazjum wydaje się, że trudno będzie ich ujarzmić, wkomponować w proces przygotowania do bierzmowania. Z czasem okazuje się to coraz łatwiejsze. W klasie trzeciej potrafią być naprawdę dojrzali i w wolności podjąć tę istotną decyzję o bierzmowaniu - mówi ks. Rafał.
- Wato byście zadali i odpowiedzieli sobie na pytanie czym karmicie swoją wiarę. Nawet weźcie kiedyś kartkę papieru i wypiszcie. W punktach. Myślę, że musi się tam znaleźć Słowo Boże. Jeśli nie będziemy karmić naszej wiary Słowem Bożym, to, wcześniej bądź później, obumrze - mówił w homilii bp Leszek Leszkiewicz zachęcając młodych do codziennego sięgania po Pismo Święte.