Biskup Stanisław Salaterski bierzmował 15 marca młodzież w Jadownikach i Brzesku.
W parafii pw. św. Prokopa Opata w Jadownikach do bierzmowania przystąpiło 47 młodych ludzi z miejscowej wspólnoty. Wieczorem, w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzesku sakrament Ducha Świętego przyjęli młodzi z Jasienia, Poręby Spytkowskiej, Słotwiny oraz miejscowej wspólnoty. Łącznie do sakramentu przystąpiło tu 128 młodych ludzi.
- Przygotowywaliśmy się, jak wszyscy, trzy lata. Pierwsze dwa były trochę luźniejsze, ostatni zaś rok intensywny. Taki tryb przygotowania ma sens. Gdyby było po staremu, jeden rok przygotowania, to byłoby to za mało. A tak była szansa porozmawiać o wszystkim, dosłownie o wszystkim, przemyśleć to, przedyskutować - mówi Mateusz Pagacz z Jadownik.
Bierzmowanie w brzeskiej par. pw. Miłosierdzia Bożego. Grzegorz Brożek /Foto Gość Ks. Piotr Zając prowadził przygotowanie młodych w parafii w Jasieniu. - Problematyczne jest to, że nie mamy gimnazjum w parafii, więc z młodymi mogłem spotykać się tylko w parafii. Ale widziałem, że chętnie dosyć przychodzili na spotkania w parafii, ładnie angażowali się w liturgię i wielu z tej grupy, która przychodziła przygotowywać się do przyjęcia sakramentu bierzmowania zaczęła przychodzić na spotkania grupy apostolskiej. Oczywiście nie wszyscy, ale jakieś 60% młodych angażuje się w parafię. To jest pozytywne, że widzimy, jak ich dojrzewanie chrześcijańskie owocuje - mówi ks. Zając.
Na dwa filary życia dojrzałych chrześcijan zwrócił uwagę bp Stanisław Salaterski w kazaniu wygłoszonym w Jadownikach: wspólnotę i apostolstwo. – Potrzebny jest dar wspólnoty i apostolstwa w dzisiejszym świecie. Potrzebny i możliwy – powiedział hierarcha.