Księgę Dziejów Apostolskich nazywa się często "Ewangelią Ducha Świętego".
Drugim etapem, gdy Jezus składa obietnicę Ducha uczniom jest czas po zmartwychwstaniu. Jeszcze raz przytoczmy tekst z początku Dziejów Apostolskich: „Otrzymacie moc zstępującego na was Ducha Świętego i będziecie moimi świadkami” (1,8). Uczniowie mają otrzymać moc Ducha Świętego, która uzdolni ich do dawania świadectwa. Całe Dzieje pokazują jak owa podwójna obietnica się spełnia. Cała mowa św. Piotra w dzień Pięćdziesiątnicy nazwana jest wprost dawaniem świadectwa (2,40), a została ona wypowiedziana pod wpływem Ducha, którego w ten dzień otrzymali apostołowie. Podobna myśl zawarta jest w jednej z charakterystyk pierwotnego Kościoła: „Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a wszyscy mieli wielką łaskę” (Dz 4,33). Gdy apostołowie są zaaresztowani i postawieni przed Sanhedrynem dlatego, że głoszą Dobrą Nowinę na terenie świątyni, a św. Piotr wygłasza mowę obronną, to św. Łukasz wprowadza ją charakterystycznym stwierdzeniem: „Wtedy Piotr napełniony Duchem Świętym powiedział do nich” (Dz 4,8). W innej mowie przed sanhedrynem św. Piotr daje odważne świadectwo o Jezusie mówiąc: „Dajemy temu świadectwo (gr. esmen martyres), my właśnie oraz Duch Święty, którego Bóg udzielił tym, którzy są mu posłuszni (Dz 5.32). Również o św. Szczepanie, pierwszym męczenniku jest powiedziane, że dawał świadectwo pełen łaski i mocy i był napełniony „mądrością i Duchem” (6,8-10). Swoich oponentów określa natomiast jako tych, którzy „zawsze sprzeciwiają się Duchowi Świętemu” (Dz 7,51). Sam Paweł Apostoł zaś nadał Szczepanowi tytuł świadka, gdy w jednej ze swoich mów obronnych, skierowanej do Żydów, stwierdza: „A kiedy przelewano krew Szczepana, Twego świadka, byłem przy tym i zgadzałem się i pilnowałem szat jego zabójców” (Dz 22,20).
Tak więc być świadkiem Jezusa znaczy z mocą Ducha i głębokim przekonaniem świadczyć o Jezusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym. Bez mocy Ducha takie świadectwo jest niemożliwe.
Św. Łukasz w wyjątkowy sposób akcentuje w swoim dziele rolę Ducha Świętego. Najpierw w czasach Starego przymierza, następnie w życiu i działalności Jezusa, a w szczególnie w czasach Kościoła. Bez mocy Ducha Świętego rozprzestrzenianie się Dobrej Nowiny o Jezusie aż po krańce świata nie byłoby możliwe.