Biskup Leszek Leszkiewicz 27 marca udzielił sakramentu bierzmowania 164 osobom z wszystkich parafii dekanatu Porąbka Uszewska.
- Wiecie, po co przyjmujecie sakrament bierzmowania? - pytał na wstępie młodych bp Leszkiewicz. - Dlaczego chodzicie do spowiedzi, na Mszę św.? Dlaczego w przyszłości być może będziecie chcieli zawrzeć sakrament małżeństwa czy kapłaństwa? Musicie to wiedzieć! - dodał.
Opowiadał im, jak to czasem pyta kogoś, dlaczego ten wierzy. - Nieraz już słyszałem odpowiedź, wypowiadaną z dumą, że babcia wierzyła, dziadek wierzył, mama wierzy, tato wierzy, to i ja wierzę - mówił, przestrzegając przed tego rodzaju folklorem, zwyczajem czy tradycją. - To za mało - zaznaczył biskup.
Hierarcha przekonywał młodych, że prawdziwej radości i szczęścia płynącego z wiary mogą doświadczyć jedynie w żywej więzi z Jezusem, w budowaniu z Nim relacji, pragnieniu życia w łasce uświęcającej, otwarciu się na działanie Ducha Świętego. - Wiara prowadzi do Jezusa, który naprawdę istnieje, który jest - przekonywał. - To nie jest ktoś daleki, na obłokach, niedostępny, jakaś mityczna czy bajkowa postać. To żywy Jezus - tłumaczył.
Biskup Leszkiewicz kilkakrotnie pytał młodych o to, dlaczego przyjmują dzisiaj bierzmowanie. - Odpowiedź na to pytanie powinna was dzisiaj przenikać - mówił. - Jeśli się nad tym nie zastanawiacie, prawdopodobnie robicie to tylko dla papierów, żeby mieć święty spokój, kiedy przyjdzie wam być matką chrzestną czy ojcem chrzestnym, żeby proboszcz dał papier, a i do ślubu może się przydać, żeby uniknąć wstydu, że jeszcze do bierzmowania się nie było - dodał. - Proście Ducha Świętego o Bożą łaskę i dar życia w więzi z Jezusem, a będziecie Go dotykać, doświadczać na co dzień - zachęcał.
Ks. Łukasz Pawłowski, katecheta z Sufczyna, już podczas przygotowań zauważył u wielu młodych otwarcie się na przyjęcie i działanie Ducha Świętego. - Każdy potrzebuje Pana Boga - światła do mądrych decyzji. Na ile to jest powszechne przekonanie, to oni już sami rozpoznają po swoich decyzjach i wyborach w codziennym życiu - zauważa kapłan.
Bożenka z Dębna mówi, że w dobrym przygotowaniu się do przyjęcia darów Ducha Świętego pomogły jej rekolekcje przed bierzmowaniem. - To wtedy ksiądz dużo mówił o zaufaniu Bogu i stąd chcę zaufać Mu całkowicie. Nieprzypadkowo na patronkę bierzmowania wybrałam bł. Klarę, ona całkowicie zaufała Panu i w tym chcę ją naśladować - mówi dziewczyna.