W Uszwi odbyło się plenerowe, inscenizowane nabożeństwo drogi krzyżowej.
Kilkaset osób, uczestniczyło w rozważaniach męki i śmierci Pana Jezusa, które odbyły się na ulicach Uszwi. W organizację plenerowego nabożeństwa oraz modlitwę i śpiewy, włączyła się szeroka rzesza parafian, którzy tworzą amatorką grupę teatralną. Uczestnicy ulicznego rozważania pasyjnego, mogli oglądać misterium męki, Jezusa dźwigającego krzyż, z cierniową koroną na głowie, od pałacu Piłata aż do śmierci na krzyżu.
- Droga Krzyżowa uzmysławia nam, jaką drogę przeszedł Jezus od skazania przed sądem piłatowym, aż do ukrzyżowania na Golgocie. Jerozolimska via Dolorosa liczy 1445 kroków. Można ją przemierzyć w ciągu jednej godziny. Udział w takim misterium pozwala nam głębiej zrozumieć wydarzenia, jakie rozegrały się na ulicach Jerozolimy ponad 2000 lat temu. Via Dolorosa przybliża nam ostatnie chwile życia Jezusa oraz atmosferę czasu od skazania do przed sądem piłatowym, aż do ukrzyżowania na Golgocie - mówi ks. prałat Jan Kudłacz, proboszcz parafii pw. św. Floriana w Uszwi.
Wspólne rozważanie męki i śmierci Jezusa ukazuje nam także sens cierpienia i dźwigania swojego własnego krzyża.