W Lipnicy Murowanej grupa teatralna "Kasztany" przedstawiła plenerowe misterium Męki Pańskiej.
2 kwietnia w Lipnicy Murowanej w związku z rozpoczynającymi się rekolekcjami odbyły się dwa ważne wydarzenia. Jednym z nich był koncert chórów Queen Anne's School z Caversham i V Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie, a drugim misterium Męki Pańskiej przygotowane przez grupę "Kasztany" z Lipnicy Dolnej.
Właśnie ta niecodzienna Droga Krzyżowa zgromadziła tłumy ludzi. Rozpoczęło się ona na placu kościelnym sceną z Ogrodu Oliwnego. Wielka dbałość o stroje i scenografię, a ponadto muzyka i światła sprawiły, że wielu poczuło się, jak na Golgocie. Dorośli w ciszy i rozmodleniu kroczyli za Jezusem niosącym krzyż, a dzieci z ogromnym przejęciem przyglądały się poszczególnym scenom, które zaprowadziły uczestników na rynek, gdzie Jezusa ukrzyżowano.
- Czuję się, jakbym był w samym środku tych wydarzeń. Bardzo przeżywam to, co się dzieje. Biczowanie, poniżanie Jezusa, nawet Weronice nie pozwolono, żeby otarła twarz Jezusowi, a przecież nic nikomu by się nie stało - mówił w czasie misterium Eryk.
Kacper z kolei przekonywał, że naprawdę to o wiele groźniej wyglądało, choć to, co widzi, już dla niego jest dużym przeżyciem. - Śmierć Jezusa to cena za nasze zbawienie - tłumaczy może dziesięcioletni Kacper. - Dlatego Jezus, jak czytałem w książeczce dla dzieci, mówi, żebyśmy nie grzeszyli więcej, bo to jeszcze bardziej Go rani - dodaje.
Dzieci z niezwykłym przejęciem i ciekawością uczestniczyły w niecodziennym nabożeństwie Drogi Krzyżowej Beata Malec-Suwara / Foto Gość W przygotowanie misterium zaangażowanych było kilkadziesiąt osób. Oprócz grupy "Kasztany", także "Impresja" oraz Koło Gospodyń, uczestnicy Uniwersytetu III Wieku i Ochotnicza Straż Pożarna z wszystkich okolicznych miejscowości, a więc z Lipnicy Murowanej, Lipnicy Dolnej i Górnej oraz Borównej.
Zobaczcie Misterium w Lipnicy: TUTAJ.
- Nasza grupa działa od kilkunastu lat, wcześniej jednak najbardziej zaangażowani byliśmy w tworzenie grup kolędniczych. W tamtym roku po raz pierwszy zrobiliśmy misterium z Drogą Krzyżową w plenerze. Scenariusz podsunął nam proboszcz ks. Mariusz Jachymczak i wzięliśmy się za niego. Wysłuchaliśmy wiele pozytywnych głosów, więc dlatego i w tym roku je przygotowaliśmy - tłumaczy Olga Kowalczyk, kierownik grupy "Kasztany".
Trudno odbierać misterium jakby to było przedstawienie i oceniać aktorską grę. - Jest to przede wszystkim duże przeżycie i człowiek utożsamia się z tym, co widzi, a towarzyszy temu ogromne wzruszenie. Każdy pewnie odbiera to inaczej, ale dla każdego wierzącego jest to przede wszystkim przeżycie - mówi pani Danuta z Lipnicy Górnej.
Lipnicki rynek, który stał się na ten czas Golgotą, już za tydzień - 9 kwietnia - zostanie zamieniony w Jerozolimę, do której na kilka dni przed Wielkanocą tryumfalnie wjechał Pan Jezus, a my na pamiątkę tych wydarzeń święcimy palmy. To właśnie te lipnickie już od 59 lat zachwycają swoją urodą i kunsztem wykonania tysiące turystów i gości, którzy się tu zjeżdżają tego dnia.