Nowy numer 13/2024 Archiwum

Ekstremalne Drogi Krzyżowe przejdź do galerii

Z 455 wyznaczonych tras w Polsce i za granicą 50 było w diecezji tarnowskiej.

Jedna z najtrudniejszych Ekstremalnych Dróg Krzyżowych nosi imię bp. Józefa Gucwy, pochodzącego z Kąclowej. Odbyła się ona 31 marca.

– Przed drogą w bazylice mniejszej w Grybowie została odprawiona Msza święta, po której ostatnie wskazówki i uroczyste błogosławieństwo przyjęło ponad 600 osób wyruszających po raz pierwszy na Ekstremalną Drogę Krzyżową. Nie spodziewaliśmy się tylu uczestników – mówi ks. Piotr Cichoń. 

Długość trasy wynosiła 33 kilometry, zaś różnica pokonywanej wysokości około 1000 metrów.

– Tej wyjątkowej nocy w Grybowie i okolicy wiele osób łączyło się z nami nie tylko duchowo. Dziękujemy za pomoc tak osobom prywatnym jak i instytucjom, które pomogły nam zorganizować to przejście – mówi Szczepan Moskała, odpowiedzialny za rejon EDK Grybów.

Pierwsi pątnicy dotarli do celu już po północy, inni nad ranem.

– Zmęczeni, ale szczęśliwi odprawiliśmy ostatnią stację przy krzyżu misyjnym przy bazylice mniejszej w Grybowie – dodaje ks. Cichoń.

Mielecka Ekstremalna Droga Krzyżowa – jedna z tras św. Bernarda z Clairvaux wiodła z Mieleca z kościóła pw. MBNP przez Wolę Mielecką, Wampierzów, Zabrnie, Borki, Łęka Żabiecka, Rataje Słupskie, Żabiec, Słupia do Pacanowa. Długość pielgrzymowania wynosiła 47 km.

Pielgrzymi idący tą trasą przez miejscowości Przebendów i Wampirzów należące do parafii pw. Świętej Anny w Wadowicach Górnych podzieleni byli na trzy grupy. Pierwsza grupa z lasu piątkowskiego wyszła o godzinie 23.10, a ostatnia około godziny 1.00.

Przy kapliczce na dębie przy wyjściu z lasu pielgrzymi rozważali stację IV Drogi Krzyżowej, V stację przy kapliczce na skrzyżowaniu, VI przy kaplicy św. Wojciecha w Wampierzowie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy