Kilka tysięcy osób wzięło udział w Drodze Krzyżowej ulicami Tarnowa, która w tym roku zaprowadziła wiernych do Matki Bożej Fatimskiej.
- Zmiana trasy naszej tegorocznej Drogi Krzyżowej ulicami miasta została podyktowana wyjątkową 100. rocznicą objawień fatimskich, a także wydarzeniem, które odbędzie się już za półtora miesiąca, a więc koronacją Matki Bożej Fatimskiej w Tarnowie - wyjaśnia ks. Zbigniew Pietruszka, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego tarnowskiej Kurii diecezjalnej.
Jak szacują policjanci, którzy zabezpieczali trasę, w nabożeństwie z udziałem abp. Henryka Nowackiego, biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża, bp. Stanisława Salaterskiego i bp. Leszka Leszkiewicza, wzięło udział co najmniej 3 tysiące osób.
Zdjęcia z Drogi Krzyżowej zobaczcie TUTAJ.
Procesji, która prowadziła z pl. Katedralnego do sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej, przewodziło Bractwo Kurkowe, za nimi wierni nieśli krzyż, następnie szła trójka dzieci na wzór Hiacynty, Łucji i Franciszka z Fatimy, po nich biskupi, potem figura Matki Bożej Fatimskiej w asyście Rycerzy Kolumba i cała rzesza wiernych.
Nabożeństwo zakończyło się na placu sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej. 4 czerwca odbędzie się koronacja Jej figury Beata Malec-Suwara /Foto Gość - Kiedy patrzyłem przed chwilą na krzyż niesiony przez nas, który płynął nad nami, uświadomiłem sobie, jak bardzo nas łączy i jednoczy. To piękny widok, może jeszcze kilka lat wstecz byłoby to dosyć trudne do osiągnięcia, kiedy dzieci i młodzież same wyrywają się do niesienia krzyża. Pięknie patrzeć, kiedy mama z synem czy z córką przychodziły, aby przynajmniej dotknąć krzyża - mówił na placu sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej bp Andrzej Jeż.
- To dobrze - oceniał, zauważając przy tym, że przychodzą czasy, kiedy nie możemy popaść w kompleksy. - My krzyżem Pana naszego Jezusa Chrystusa będziemy się szczycić, bo to jest znak naszego zbawienia i nadziei. Wędruje razem z nami przez nasze życie. Jest przy tym jeszcze ktoś bardzo bliski - Matka Najświętsza, która szła za Jezusem razem z nami - mówił biskup.
Hierarcha wyraził radość z faktu, iż za 7 tygodni - 4 czerwca - w tym miejscu będziemy przeżywać koronację Matki Bożej Fatimskiej. - To miasto potrzebuje modlitwy, to miasto potrzebuje koronacji, to miasto potrzebuje nawrócenia - nawoływał, zachęcając do codziennej rodzinnej modlitwy, bycia dla siebie na co dzień w domach, osiedlach braćmi i siostrami.
Droga Krzyżowa zakończyła się błogosławieństwem udzielonym przez biskupów Beata Malec-Suwara /Foto Gość