W czwartek 27 kwietnia bp Władysław Bobowski udzielił bierzmowania młodym z parafii należących do dekanatu Pustków – Osiedle.

Pierwsze bierzmowanie miało miejsce w kościele pw. św. Stanisława BM w Pustkowie – Osiedlu. Tutaj sakrament dojrzałości chrześcijańskiej przyjęli młodzi z miejscowej parafii, a także z Lubziny, Ostrowa, Skrzyszowa i Paszczyny.

Drugie bierzmowanie miało miejsce w kościele pw. św. Józefa Rzemieślnika. Sakrament przyjęli młodzi z miejscowej parafii, a także z Brzeźnicy, Korzeniowa, Nagoszyna i Ocieki.

– Jestem przekonana, że Duch Święty zstąpił do mojego serca i już działa – mówi Magdalena z Pustkowa – Osiedla.

Magdalena wybrała za swoją patronkę bł. Karolinę. – Urzekło mnie świadectwo jej życia i to, że w godzinie próby nie poddała się, lecz mężnie obroniła swoją godność – dodaje dziewczyna.

Magdalena ma już swoje miejsce w Kościele. – Należę do KSM i nie zamierzam go opuszczać po bierzmowaniu – mówi z uśmiechem.

Wiktoria, również z par. Pustków – Osiedle, wspomina, że czas przygotowania do bierzmowania był długi.

– Trwał trzy lata, przez całe gimnazjum. Widzę w sakramencie bierzmowania dopełnienie chrztu i zarazem nową moc, by odważnie głosić wiarę. Tak jak to czyniła moja patronka św. Joanna d’Arc – mówi dziewczyna, która podobnie jak Magda należy do KSM.

– Bierzmowanie nie jest dla mnie absolutnie pożegnaniem z Kościołem, to jeszcze szersze otwarcie bramy do poznania Boga i jeszcze większa radość wiary – podkreśla bierzmowana.

Niezwykłego patrona obrał sobie Michał z Paszczyny.

– Moim patronem jest św. Homobonus. Jego imię oznacza „dobry człowiek”. Św. Homobonus był kupcem, szlachetnym, dobrym człowiekiem, który pomagał biednym. Jest patronem kupców i sprzedawców. Ja od dzieciństwa chciałem i chcę być przedsiębiorcą, założyć własny biznes. Liczę, że mój patron będzie mi pomagał w osiągnięciu celu i zarazem w byciu uczciwym, szlachetnym człowiekiem – mówi Michał.

Bp Bobowski w homilii skierowanej do młodych w Pustkowie – Osiedlu i Pustkowie nawiązał do hymnu do Ducha Świętego.

– Duch Święty niesie światło, oświeca naszą wiarę, pomaga nam iść prosto i pewnie, nawet pomimo ciemności życia. On napełnia nas swoją miłością, daje nam jej żar, jest Ogniem, który Bóg chce w nas rozpalać, abyśmy kochali Go i bliźnich. Niełatwo jest wierzyć i niełatwo jest kochać, dlatego Duch Święty daje wam moc do wierzenia i postępowania zgodnie z zasadami wiary. Daje wam moc, abyście potrafili kochać – mówił w homilii biskup.