– Jesteście szczęśliwi? – pytał dziś kandydatów do diakonatu w czasie homilii bp Leszek Leszkiewicz. – Dzisiaj szczęśliwy jest i Pan, realizuje się Jego powołanie, które wlał w wasze serca. Cieszy się także Kościół tarnowski – mówił.

16 alumnom tarnowskiego seminarium, którzy w Dąbrowie Tarnowskiej 20 maja przyjęli święcenia diakonatu, radził, by swoje życie budowali na łasce uświęcającej, w ten sposób nigdy się nie wypalą i nie będą zgorzkniali. Zachęcał, by dali się prowadzić Duchowi Świętemu oraz mieli pasję i miłość do ludu Bożego. – Nie jesteście politykami czy liderami gospodarczymi, ale macie być pasterzami i służyć ludziom na wzór Jezusa Chrystusa z pasją i miłością. To jest bardzo ważne, żebyście zawsze byli szczęśliwi – mówił, życząc diakonom także odwagi.

– Nie liczcie na to, że będzie łatwo. Niech pięknych dni jak ten dzisiejszy przed wami będzie wiele, ale losem tego, który staje się duchownym, jest taka droga, jaką przeszedł Jezus Chrystus i trzeba mieć wielką odwagę w sobie, żeby nie zawieść nadziei, którą pokłada w was Bóg i Kościół – przestrzegał biskup.

Święcenia diakonatu w Dąbrowie Tarnowskiej przyjęli: Dariusz Borek z Nowej Jastrząbki, Rafał Gakan z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Mielcu, Łukasz Gazda z Woli Mieleckiej, Paweł Kasperowicz z Rudki, Mateusz Kic z Dąbrowy Tarnowskiej, Mirosław Kurek z Gumnisk, Piotr Madej z Mikluszowic, Łukasz Mikoś z Lubczy, Krzysztof Pach z Czermina, Arkadiusz Pisarczyk z Czermina, Wojciech Rymut z parafii Trójcy Przenajświętszej w Mielcu, Mateusz Switek z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Mielcu, Daniel Syjud z Kiełkowa, Bartłomiej Wilkosz z Dąbrowy Tarnowskiej i Sławomir Zaranek ze Zgłobic.

Zdjęcia z uroczystości zamieściliśmy TUTAJ.

12 innych alumnów V roku WSD do diakonatu w tym samym czasie przystąpiło w kościele w Chomranicach. Zdjęcia z tej uroczystości możecie zobaczyć TUTAJ!

W uroczystości uczestniczyli kapłani z tarnowskiego seminarium z prorektorem ks. dr Leszkiem Rojowskim, proboszczowie i księża z parafii, z których pochodzą nowi diakoni, ich rodziny, przyjaciele, najbliżsi.

Właśnie dla rodzin, ale i samych diakonów ten dzień to wielkie przeżycie. – To, że przyjmuję te święcenia w mojej parafii, to jest szczególna łaska i podwójna radość, że tu, gdzie się wychowałem, i w kościele, w którym przyjmowałem sakramenty, przyjąłem kolejny – sakrament święceń diakonatu – mówi dk. Bartłomiej Wilkosz z Dąbrowy Tarnowskiej.

Z tej parafii jest także nowo wyświęcony diakon Mateusz Kic. – Tak to Pan Bóg pokierował, że dał dwa powołania w naszej parafii, jedno mnie, a drugie mojemu bratu Bartkowi. Poznaliśmy się dopiero tutaj w seminarium, ale trzymaliśmy się tam razem przez całe lata – mówi dk. Mateusz.

Dziś diakoni złożyli przyrzeczenia codziennej modlitwy brewiarzowej, celibatu i posłuszeństwa biskupowi. Po święceniach otrzymali z rąk bp Leszka Leszkiewicza brewiarze i krzyże – dar miejscowej parafii dla diakonów. Są to repliki krzyża, który wisiał kiedyś w prezbiterium dąbrowskiego kościoła.

  Biskup Leszek Leszkiewicz po święceniach wręczył diakonom brewiarze i krzyże Beata Malec-Suwara / Foto Gość