Koncertem Puellae Orantes zakończyły się Dni Papczyńskiego w Podegrodziu. 5 czerwca minie pierwsza rocznica jego kanonizacji.
Dni Papczyńskiego w Podegrodziu w tym roku miały przede wszystkim modlitewny charakter. Epicentrum spotkań był 18 maja, kiedy przypada wspomnienie o. Stanisława Papczyńskiego i rocznica jego urodzin.
20 maja trwające od czterech dni spotkanie zakończyło się koncertem muzyki poważnej i śpiewem chóralnym Dziewczęcego Chóru Katedralnego "Puellae Orantes", który wraz z Kwartetem Smyczkowym "Apotheosis" pod batutą ks. Władysława Pachoty w Podegrodziu z kolei rozpoczął cykl koncertów związanych z 30. rocznicą II Ogólnopolskiego Kongresu Eucharystycznego i pobytu św. Jana Pawła II w Tarnowie.
Dziewczęcemu Chórowi Katedralnemu "Puellae Orantes" podczas cyklu koncertów zainicjowanych z okazji 30. rocznicy II Ogólnopolskiego Kongresu Eucharystycznego i pobytu św. Jana Pawła II w Tarnowie towarzyszy Kwartet Smyczkowy "Apotheosis" Beata Malec-Suwara /Foto Gość Zdjęcia z koncertu w Podegrodziu zamieściliśmy TUTAJ.
Ks. prał. Józef Wałaszek, proboszcz w Podegrodziu, przypomina, że 16 września tego roku minie 10 lat od beatyfikacji świętego z Podegrodzia.
– Ten czas także stanie się okazją, by podkreślić kult i dziedzictwo, które o. Papczyński nam pozostawił. To jest pewne zobowiązanie, które na nas spoczywa. Tutejsza społeczność żyje św. o. Stanisławem Papczyńskim, a trzeba by poznawany był też dalej, bo jest to znaczący pośrednik u Boga – zapewnia podegrodzki proboszcz.
Tylko w ostatnim czasie w kancelarii parafialnej odnotowanych zostało kilka przypadków związanych z narodzinami dziecka, w których za sprawą o. Papczyńskiego wyraźnie widać Bożą interwencję. Dzieci, które według lekarskich prognoz nie miały prawa przeżyć, urodziły się szczęśliwie. Ale to nie tylko sprawy związane z narodzinami dzieci.
– Przede wszystkim szerzy się kult, pobożność, uwielbienie Pana Boga przez pośrednictwo Matki Bożej. To jest istotne, jak i cała formacja duchowa, którą o. Stanisław pozostawił. Był wybitnym kierownikiem duchowym, pozostawił dzieła, które są prawdziwą szkołą pełni duchowości człowieka. Na dzisiejsze czasy znakomita jest zwłaszcza "Mistyczna świątynia Boga" czy "Wejrzenie w głąb serca" – poleca ks. Wałaszek. – To klasyczne podręczniki formacji duchowej. Literatura polska nie posiadała aż takich skarbów, jakie pozostawił w tej dziedzinie o. Stanisław Papczyńskich. Dopiero odkrywa się go dzisiaj.