Prawdopodobnie to największa grupa nowych ministrantów. Nie tylko w Dobrej.
Po niemal rocznym przygotowaniu 22 chłopców zostało włączonych do grona ministrantów w sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Dobrej. – Jest to prawdopodobnie największy rocznik ministrantów w historii tej parafii – mówi ks. Jakub Jasiak, wikariusz w Dobrej.
W parafii postanowiono wydłużyć formację do jednego rok. – Najpierw chłopcy zgłaszają się w czerwcu i zostają aspirantami. Następnie w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata zostają oficjalnie kandydatami i przyjmują komże. Zwieńczenie formacji następuje w maju, kiedy to przyjmują posługę ministranta i otrzymują tunikę i kapturek. Zauważyliśmy, że roczne przygotowanie wzmacnia ich zapał i podkreśla powagę ich służby – dodaje ks. Jakub.
– Obawiałam się, czy syn wytrwa. Rok to dla dziecka bardzo dużo. Jednak udało się. Widzę, że jest inny, bardziej zdyscyplinowany i skupiony – zauważa jedna z mam. – Łatwo nie było, służenie, cotygodniowe zbiórki, obowiązki. Za to radość jest ogromna – mówi jeden z nowych ministrantów.
Po uroczystościach odbyło się tradycyjne spotkanie z rodzicami nowo przyjętych ministrantów. – Piękna uroczystość przyjęcia do grona ministrantów, niejednej mamie popłynęła łza dumy i wzruszenia – podkreśla jeden z ojców.