Papież Polak był w Mościcach dwa razy. Wydarzenia sprzed 30 lat upamiętnił koncert jemu dedykowany.
9 czerwca 1987 roku o godz. 20.45 helikopter z Janem Pawłem II wylądował w Mościcach. – Wśród wielu witających był tutaj m.in. ks. prał. Jan Rec, a ludzie do dziś wspominają ten czas – mówi obecny proboszcz mościckiej parafii ks. Jacek Nowak. – Przylot Ojca św. się opóźniał. Była już szarówka. Lampy w mieście zostały wyłączone, widać było tylko oświetlony papamobile z Janem Pawłem II – wspomina ks. Nowak czas, kiedy był jeszcze klerykiem tarnowskiego seminarium.
"Już wcześniej rozdzwoniły się dzwony wszystkich 17 kościołów Tarnowa i pozostałych 666 świątyń w diecezji tarnowskiej" – pisał ks. infułat Adam Kokoszka w specjalnym wydaniu Currendy.
"Ta ziemia od lat była mi bliska" – mówił Jan Paweł II nazajutrz w homilii na placu beatyfikacyjnym. – "Wpatrywałem się z podziwem w uroki jej krajobrazu, wędrowałem górskimi pasmami i dolinami wzdłuż potoków. Doznawałem wiele gościnności" – dodał.
10 czerwca 1987 roku o godz. 16.20, żegnając się z diecezją tarnowską, z lądowiska w Mościcach helikopterem odleciał do Krakowa. Wspominając to historyczne wydarzenie, 10 czerwca w mościckim kościele odbył się koncert zatytułowany „Śladami miłości” w wykonaniu krakowskiego zespołu muzycznego „Noro Lim”.
– Koncert jest poświęcony i dedykowany św. Janowi Pawłowi II i został oparty o jego homilie i wiersze, czytane w trakcie występu – wyjaśnia autor muzyki i założyciel zespołu Rafał Alicki. Autorką tekstów i wokalistką jest Ewa Akšamović. Na skrzypcach zagrały Katarzyna Gancarz i Ewelina Korczak, na wiolonczeli Alicja Biela, a na flecie poprzecznym Małgorzata Mazurek.