Odbywają się w diecezji tarnowskiej za sprawą 700 studentów - stypendystów "Dzieła Nowego Tysiąclecia".
W Tarnowie biorą oni udział w wakacyjnym obozie pod hasłem: „K2 – szczyt świętości”.
Przed południem w kościele pw. Chrystusa Dobrego Pasterza młodzi z całej Polski uczestniczyli we Mszy św. pod przewodnictwem bp. Andrzeja Jeża. Koncelebrowali ją księża zaangażowani w „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, w tym trzej neoprezbiterzy, którzy byli stypendystami fundacji.
Stypendyści dziękują bp. Jeżowi
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość
– Jesteście żywym pomnikiem Jana Pawła II, czyniąc dobro i zdobywając dla Boga także innych, zwłaszcza waszych rówieśników. Hasło waszego obozu nawiązuje do znanego himalaistom szczytu K2. Niewielu mogło i może się na niego wspinać. Wielu zostało tam już na zawsze. Wy jednak możecie każdego dnia zdobywać inny szczyt, szczyt świętości. Zmieniajcie świat siłą dobra i prawością swojego życia – mówił w homilii biskup Jeż.
Podczas Mszy św. grała orkiestra symfoniczna i śpiewał chór pod batutą Krzysztofa Madziara. Orkiestrę, jak i chór tworzyli młodzi tarnowscy diecezjanie, którzy w ten sposób powitali swoich rówieśników z całej Polski.
Konferencja prasowa
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość
Po Mszy św. odbyła się konferencja prasowa z udziałem bp. Andrzeja Jeża, prezydenta Tarnowa Romana Ciepieli, przewodniczącego zarządu fundacji ks. Dariusza Kowalczyka, przewodniczącego stowarzyszenia absolwentów Dzieło Karola Daniluka.
– Witamy w diecezji, która ma bardzo bogatą wielokulturową historię. Głęboko ufam, że młodzież będzie poznawać tę wielokulturowość, a szczególnie ślady, które zostawili tutaj święci i błogosławieni, tacy jak św. Kinga czy bł. Karolina, o czym zresztą mówi hasło obozu. Obóz będzie też okazją do przyjrzenia się bogactwu życia duchowego, religijnego diecezji. A my ze swej strony będziemy się cieszyć obecnością młodych, którzy już wnoszą w atmosferę tarnowskiego Kościoła swoją pobożność, duchowość, entuzjazm, radość – mówił biskup Jeż.
W organizację obozu włączył się aktywnie samorząd Tarnowa.
Wyrazy wdzięczności dla prezydenta Tarnowa Romana Ciepieli
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość
– Nie wahałem się ani sekundy, by odpowiedzieć na propozycję fundacji, żeby w naszym mieście zagościli jej stypendyści. To będzie tydzień poznawania miasta i okolic, a także Sądecczyzny. Uważam obóz za ważne wydarzenie dla naszego miasta. Mam nadzieję, że Tarnów przyjmie was serdecznie i gościnnie. Jeśli znajdzie się wolny czas, składam propozycję meczu piłkarskiego pomiędzy stypendystami a tarnowskimi sportowcami – mówił prezydent.
Warto dodać, że z pomocą młodym przyszedł marszałek Małopolski, który ufundował studentom przejazd pociągiem z Tarnowa do Starego Sącza.
ks. Dariusz Kowalczyk
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość
Ks. Dariusz Kowalczyk zwrócił uwagę, że obóz w Tarnowie można nazwać polskimi dniami młodzieży.
– Zaczynaliśmy od 500 stypendystów, w tej chwili są ich prawie 2 tysiące. Z diecezji tarnowskiej naszą pomocą objętych jest 53 młodych ludzi. Jesteśmy w Tarnowie z grupą prawie 700 studentów, którzy uczą się w 18 ośrodkach akademickich w całej Polsce. Będziemy tu chodzić śladami świętych i błogosławionych, których na ołtarze wyniósł Jan Paweł II. Za tę możliwość jesteśmy diecezji i miastu Tarnów, a także panu marszałkowi bardzo wdzięczni. Odwiedzimy Wał – Rudę i Zabawę, miejscowości związane z bł. Karoliną. Będziemy w Starym Sączu przy ołtarzu papieskim. Zobaczymy Tarnów i jego zabytki. Młodzież będzie także uczestniczyć w debacie na temat kształtu działań naszej fundacji. W tarnowskich kościołach opowiedzą o fundacji, a w niedzielę o 17.00 na tarnowskim rynku zagra dla wszystkich zespół stypendystów „Tylko Ty”. To jest żywy pomnik Jana Pawła II, tam, gdzie pojawiają się stypendyści można poczuć tchnienie pontyfikatu Jana Pawła II – opowiadał o obozie ks. Kowalczyk.
Karol Daniluk jest przewodniczącym stowarzyszenia absolwentów Dzieło.
– Jako ci, którzy ukończyli studia wyższe i przestali otrzymywać stypendium, nie zrezygnowaliśmy ze współpracy z fundacją. Dzieło Nowego Tysiąclecia to szansa na budowanie nowej elity społecznej naszego kraju. Chcemy podziękować wszystkim, którzy w nas zainwestowali podczas zbiórek w Dni Papieskie, za to, że pomogli nam się uczyć, zdobywać zawód, budować swoją przyszłość dla wspólnego dobra wszystkich – mówił przewodniczący.
Charakterystyczny żółty podkoszulek z logo obozu
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość
Klara pochodzi z diecezji katowickiej, studiuje w Krakowie. W programie stypendialnym jest od 9 lat. – Stypendysta to człowiek wiary, uczeń Jana Pawła II. Podczas obozu mam okazję, by tą wiarą się dzielić, poznawać wielu wspaniałych ludzi, moich rówieśników – mówi dziewczyna.
Dla Martyny z Poznania bycie stypendystką to wielki zaszczyt. – Cieszę się, że mogę reprezentować wartości, którymi żył Jan Paweł II, że wspólnie z innymi tworzymy coś wielkiego – podkreśla studentka, od 5 lat w programie.
Ewa, także z Poznania, jest w programie od 5 lat. – Każdy z nas jest inny, wyjątkowy. Tym bogactwem możemy się dzielić w czasie obozów – podkreśla studentka. – Dzięki stypendium możemy realizować swoje marzenia, pasje, studiować w mieście, które same sobie wybrałyśmy. Bez stypendium, bez pomocy materialnej nie byłoby to możliwe – podkreślają dziewczyny.
Młodzi chcą się dzielić dobrem także z potrzebującymi na misjach. – Stworzyliśmy projekt „Dzieło dla misji”, w ramach którego wyjeżdżamy na wolontariat do Afryki. Jest to projekt medyczno – edukacyjny. Chcemy pomagać w nauce języka, matematyki, służyć też pomocą potrzebującym opieki medycznej. W te wakacje jedziemy do Etiopii – mówi Oliwa, studentka IV roku medycyny w Warszawie.