Wyższe Seminarium Duchowne w Tarnowie daje klerykom należącym do ogniska misyjnego możliwość odbycia stażów misyjnych na różnych kontynentach. Kleryk Janek i Wojtek udali się do Kazachstanu, a dokładnie do Karagandy.

– Poprzez staż możemy dotknąć choć trochę pracy misjonarzy z Polski. Sami zaś możemy rozwijać w sobie ducha misyjnego i zbliżać się przez to do Boga – pisze do nas kl. Jan Kurek.

W czasie stażu, który rozpoczął się w połowie lipca, klerycy każdego dnia uczestniczą w Mszy św. poprzedzonej godzinną adoracją i modlitwą różańcową. Pomagają także w prowadzonych przez parafię oazach. Nie stronią od prac fizycznych, uczestniczą m.in. w porządkowaniu różnorakich pomieszczeń w Caritasie i na parafii, m.in. siali trawnik wokół katedry.

  Prace przy parafii arch. GN Zdjęcia ze stażu kleryków Janka i Wojtka zamieściliśmy TUTAJ.

– Jest to dobra okazja by szlifować język rosyjski, w rozmowach z kapłanami i osobami świeckim. Dzięki misjonarzowi ks. Januszowi Potokowi z diecezji tarnowskiej możemy poznać historię Kazachstanu i mentalność tutejszych ludzi – dodaje kl. Jan.

Ksiądz Janusz Potok zabrał ich na cmentarz ofiar sowieckich łagrów, gdzie znajdowały się pomniki poświęcone 26 narodowościom zesłańców tamtych czasów. Wśród nich znajduje się oczywiście polski pomnik. Byli też w miejscowości Dolinka, gdzie w miejscu dawnego dowództwa karagandyjskich karłagów znajduje się muzeum prześladowań i represji sowieckich.

  Tarnowscy i kieleccy klerycy w katedrze w Karagandzie arch. GN – Na naszym szlaku misyjnym spotykamy wiele ciekawych osób takich jak: siostry karmelitanki, lekarzy z Polski, którzy pracują tutaj na misjach. Ciekawym było spotkanie z czteroma alumnami z WSD w Kielcach, którzy kończą swój staż misyjny na ziemi kazachskiej – relacjonuje kl. Jan. – Nasz wyjazd jest odpowiedzią na wezwanie Chrystusa: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię".