Dziś "kolorowy" odpust w Brunarach ku czci Matki Bożej Zielnej.
- Uroczystość ta ukazuje wyniesienie naszej ludzkiej natury do takiej godności, do jakiej każdego z nas przeznaczył Bóg. Zawsze zapraszamy serdecznie wszystkich parafian, krewnych, przyjaciół do nas w te dni, by pokazać im nasze piękne tradycje - mówi ks. Józef Bąk, proboszcz parafii.
W uroczystość Wniebowzięcia NMP przez Brunary przejeżdża wielka konna kawalkada wioząca wieniec żniwny. Pełno jest bukietów zielnych. Liturgii towarzyszy orkiestra dęta. - Istotnie, ta liturgiczna uroczystość ma barwny wyraz w kultywowanej tu konsekwentnie obyczajowości ludowej - dodaje ks. Józef.
W tym roku odpust na MB Zielną poprzedził minifestiwal „Muzyczne spotkania z sacrum”. W miejscowej cerkwi wystąpili artyści operowi z Teresą Żylis-Garą na czele, zaś na plebanii prezentowane były prace malarskie i fotograficzne Stanisława Hübnera. - Przez malarstwo i fotografię dostrzegł i utrwalił w sposób absolutnie wyjątkowy czas, który już kompletnie nie istnieje - mówi Marek Miczulski z Fundacji „Vox Humana”.
- Brunary, z cerkwią wpisaną na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, są nadal niewielką miejscowością, o lokalnym charakterze, ale zarazem przez fakt, że zajeżdża do nas cała Polska i kawałek Europy, to one należą także do świata. Dlatego w tym roku udało się, że odpust nasz, naszą lokalną, ludową obyczajowość udało się połączyć z wydarzeniami artystycznymi. Koncert w cerkwi to wykonawcy najwyższej klasy. Pan Hübner to postać wyjątkowa, jeden z najwybitniejszych polskich akwarelistów - opowiada ks. Bąk.